Aryna Sabalenka w czwartek pożegnała się z Rolandem Garrosem, odpadając po elektryzującym meczu półfinałowym przeciwko Karolinie Muchovej 6:7(5), 7:6(5), 5:7. Spotkanie trwało aż 3 godziny i 17 minut i stało na niezwykle wysokim poziomie. Na konferencji prasowej Białorusinka przekazała, że wyjaśniła się jej sytuacja z wizą do Wielkiej Brytanii. Jeszcze 16 maja na Instagramie pisała swoim fanom, że wciąż oczekuje na jej przyznanie. Teraz sprawa jest już klarowna. Wiceliderka światowego rankingu pojawi się na Wimbledonie. - powiedziała, cytowana przez espn.com.ar. Jej wypowiedź można obejrzeć poniżej. W swojej karierze miała okazję grać tylko w czterech turniejach na kortach All England Club. W sezonie 2021 doszła do półfinału, w latach 2018-19 odpadała już w pierwszej rundzie (najpierw z Mihaelą Buzarnesc, a później z Magdaleną Rybarikovą), a w 2017 r. w drugiej przeciwko Carinie Witthoeft. Wymowne zdjęcie i przekaz od Igi Świątek. Zachwyceni fani i gwiazdy reagują Aryna Sabalenka jedzie na Wimbledon. "Fani Igi Świątek nie będą zadowoleni" W zeszłym roku żaden zawodnik z Białorusi i Rosji nie mógł wystąpić na Wimbledonie. Organizatorzy otrzymali za to karę finansową. "Sportsmail" ujawnił, że dwa podmioty: Lawn Tennis Association oraz All England Club łącznie musiały zapłacić 827 tysięcy funtów, czyli niemal dokładnie milion dolarów. Formalnie kara dotyczyła zablokowania startu tenisistów ze wspomnianych krajów w turniejach poprzedzających Wimbledon: w Eastbourne, Nottingham i Birmingham. Za Wimbledon 2022 nie przyznano także żadnemu graczowi punktów rankingowych. Użytkownicy Twittera są podzieleni ws. przyznania wizy Sabalence. Jedni się cieszą i widzą ją jako obok Jeleny Rybakiny jako główną kandydatkę do zdobycia tytułu, a drudzy komentują sytuację z przekąsem. "Nie tęskniliśmy za tobą", "Polacy i fani Igi Świątek nie będą zadowoleni" - to niektóre z wpisów internautów. Karolina Muchova rok temu przeżyła koszmar. Dziś jest w finale