Iga Świątek nie miała łatwego zadania w sobotnim finale Rolanda Garrosa 2023 - naprzeciw niej na korcie stanęła bowiem Czeszka Karolina Muchova, która była mocno zdeterminowana, by postawić się liderce rankingu WTA. Pochodząca z Ołomuńca sportsmenka wcześniej wyeliminowała światową "dwójkę", Arynę Sabalenkę, więc miała prawo być niezwykle podbudowana przed starciem o trofeum. Zacięty bój na korcie centralnym noszącym imię Philippe'a Chatriera na szczęście zakończył się mimo wszystko triumfem Polki - choć jej rywalka zdołała uszczknąć z rezultatu jednego seta dla siebie. Tym samym raszynianka obroniła swój tytuł z 2022 roku i... naturalnie uruchomiła falę pozytywnych komentarzy. Iga Świątek wygrała Rolanda Garrosa 2023. "Legenda tenisa", "olbrzymi sukces" Głos zabrał chociażby trener tenisa i komentator Dawid Olejniczak. "Takie mecze po prostu trzeba wygrać!!!" - stwierdził między innymi na swoim profilu na Twitterze. "Coraz bardziej wydaje się, że Iga może zbliżyć się do liczby paryskich tytułów Rafy Nadala" - dodał Olejniczak, przypominając, że Hiszpan ma takowych na swoim koncie 14. Świątek ma zaledwie 22 lata i trzy puchary RG na koncie więc... na ten moment wygląda to obiecująco, choć oczywiście do "remisu" jeszcze daleka droga. "Iga jsi nejlepší" - zaczął po czesku dziennikarz Mateusz Ligęza, przy czym tłumaczenie jest tu raczej zbędne. "Co za mecz! Co za psychika! Co za tenis! 4-ty tytuł wielkoszlemowy w karierze. Królowa Paryża. Legenda tenisa w Polsce i ikona tenisa na świecie" - dodał. Dawid Celt, były tenisista, trener oraz komentator bardzo krótko, acz treściwie skwitował wyczyn raszynianki. "Pierwsza po 16 latach obroniła tytuł. WIELKA IGA ŚWIĄTEK"" - stwierdził, odnosząc się w ten sposób do sytuacji z 2007 roku, kiedy to Justine Henin zdołała dopisać do swojego konta trzeci z rzędu triumf na RG. "Kolejny, olbrzymi sukces po bardzo skomplikowanej grze" - stwierdził komentator Rafał Wolski, który jednocześnie docenił też postawę oponentki naszej reprezentantki. "Wielkie uznanie dla Karoliny Muchovej. Miała tu fatalne sytuacje, a zmusiła Mistrzynię do maksymalnego wysiłku" - podkreślił. Iga Świątek już niebawem zagra na Wimbledonie Iga Świątek teraz ma czas na chwilę odpoczynku, ale już niebawem czekać ją będzie m.in. kolejny wielkoszlemowy turniej. 3 lipca rozpocznie się bowiem Wimbledon - czy naszej wybitnej zawodniczce uda się w końcu przełamać i na nawierzchni trawiastej? Trzeba ściskać za to kciuki! Kuriozalna sytuacja po finale Rolanda Garrosa. Iga Świątek... popsuła puchar