Zverev z powodu kontuzji skreczował przed tie-breakiem drugiego seta spotkania z Hiszpanem Rafaelem Nadalem. Wpis opatrzył zdjęciem przed wejściem do samolotu, na którym widać go stojącego z kulami i w bucie ortopedycznym na prawej nodze. "Na podstawie pierwszych badań lekarskich wygląda na to, że doznałem zerwania kilku więzadeł bocznych prawej stopy" - napisał Zverev. Jak dodał, w poniedziałek w Niemczech ma przejść kolejne konsultacje i ustalić najlepszy oraz najszybszy sposób na powrót do zdrowia. W wymianie kończącej 12. gem drugiej partii Niemiec próbował sięgnąć po mocno bitą piłkę i w pełnym biegu źle postawił stopę. Od razu było widać, że to poważna sprawa. Mistrz olimpijski z Tokio krzyczał i zwijał się z bólu. Natychmiast obok niego pojawiły się służby medyczne, a także zatroskany Nadal. Zverev opuścił kort na wózku. Po kilku minutach wrócił o kulach i pogratulował zwycięstwa Hiszpanowi. W niedzielnym finale Nadal zmierzy się z Norwegiem Casperem Ruudem, który w 1/8 finału wyeliminował Huberta Hurkacza. Tenisista z Majorki, który w piątek świętował 36. urodziny, będzie walczyć o 14. tytuł na kortach im. Rolanda Garrosa.