Tiafoe, który w drodze do finału w stolicy Austrii, pokonał rozstawionego z numerem jeden Greką Stefanosa Tsitsipasa, nie dał rady ograć również turniejowej "dwójki". Numer cztery w rankingu ATP w objął prowadzenie w pierwszym secie 3:1 z przełamaniem. Przeciwnik jednak natychmiast odrobił stratę. Potem obaj tenisiści wygrywali własne podania, jednak w 12. gemie znowu Zverev przełamał rywala, zapisując pierwszego seta na swoim koncie po 46 minutach.W drugiej partii zarówno Niemiec, jak i Amerykanin utrzymywali serwisy. Pierwszy szansę na przełamanie miał Tiafoe w dziewiątym gemie. Ta sztuka mu się nie udała, a w następnym gemie to przeciwnik go przełamał i zwyciężył w meczu.Dla Zvereva to był już piąty triumf w turnieju ATP w tym sezonie. Tym samym wyrównał bilans Norwega Caspera Ruuda. Pawo