Tenisiści nie mają we wtorek szczęścia do pogody w holenderskim Rosmalen, położonym w Brabancji Północnej, 7 kilometrów od ’s-Hertogenbosch, gdzie trwa turniej rangi ATP i WTA 250 Libema Open. Magda Linette i Robin Montgomery zaczęły swój mecz o godzinie 15:50, ale grały tylko przez dziesięć minut. W trzecim gemie przy stanie 1:1, 30:30 opady deszczu uniemożliwiły kontynuację rywalizacji. O 17:05 było o krok od wznowienia konfrontacji. Obie zawodniczki zdążyły się już rozgrzać, ale nagle ponownie się rozpadało. Sędzia szybko zszedł z kortu numer 2, zaraz po nim to samo zrobiła poznanianka, która truchtem zbiegła do szatni, a następnie także Amerykanka opuściła miejsce zmagań. Obsługa turnieju zadziałała błyskawicznie, ściągając siatkę i nakładając specjalną plandekę na trawę. Mecz Linette - Montgomery przekładany. Chronologia zdarzeń: Aktualizacja, 17:23 - nad Rosmalen już nie pada. Wyszło słońce, a pracownicy turnieju osuszają wspomnianą płachtę. Wydaje się, że niedługo możemy znów zobaczyć Polkę i Amerykankę w akcji. Aktualizacja, 17:37 - organizatorzy poinformowali, że mecz Linette - Montgomery na pewno nie zostanie wznowiony przed godziną 18:00. Aktualizacja, 17:53 - spotkanie nie ruszy przed 18:20. Obecnie obsługa ściąga plandekę ochronną. Aktualizacja, 18:23 - kort gotowy do gry, ale wznowienie meczu "przyblokowane" godziną 18:45. Najwcześniej wtedy możemy spodziewać się tenisistek w akcji. Aktualizacja, 18:55 - mecz został wznowiony. Relację na żywo można śledzić w Interii - pod tym linkiem.