Simona Halep została zawieszona w październiku 2022 roku przez International Tennis Integrity Agency (ITIA), gdy wykryto u niej zabronioną substancję - roxadustat. Pozytywny wynik dały badania próbki A i B pobrane podczas ubiegłorocznego US Open. Specyfik stosowany jest przy leczeniu anemii. Rumunka pozytywny wynik testu tłumaczyła spożyciem skażonej odżywki. Dyskwalifikacja obowiązuje do 6 października 2026 r., ale niedługo może zostać "zamrożona" bądź wycofana. Teraz powalczy o swoje racje przed Międzynarodowym Trybunałem ds. Sportu (Court of Arbitration for Sport, CAS) w Lozannie. Rozprawę wyznaczono na dni 7-9 lutego. W październiku jeszcze nie było wiadomo, czy Trybunał zajmie się sprawą, ale teraz potwierdzono to oficjalnie. Rozprawa znajduje się na odpowiedniej liście. Simona Halep walczy na drodze prawnej. Od 14 miesięcy jest zawieszona za doping "Zespół Orzekający wyda instrukcje proceduralne dotyczące następnej fazy procedury, w tym przeprowadzenia przesłuchania. Po rozprawie Zespół Orzekający rozpatrzy i wyda Orzeczenie Arbitrażowe zawierające jego decyzję i jej uzasadnienie. W tej chwili nie jest możliwe wskazanie ram czasowych wydania decyzji" - czytamy. W maju 2023 roku wobec Halep pojawił się kolejny zarzut, tym razem dotyczący nieprawidłowości w jej paszporcie biologicznym. Rumunka cały czas nie przyznaje się do winy, oskarżając organy antydopingowe o nękanie. W swojej karierze dwukrotnie zajmowała pierwsze miejsce w światowym rankingu (łącznie panowała 64 tygodnie). W dorobku ma m.in. dwa wygrane turnieje wielkoszlemowe - French Open 2018 i Wimbledon 2019. Poza tym trzykrotnie przegrywała finały imprez Wielkiego Szlema (Australian Open 2018, Roland Garros 2014 i 2017). W momencie zawieszenia zajmowała dziewiąte miejsce w rankingu WTA.