Urszula Radwańska od wielu już lat spełnia się jako tenisistka i z dumą reprezentuje nasz kraj na arenach międzynarodowych. Sukcesy, jakie osiągnęła w ostatnich latach młodsza z sióstr Radwańskich, przełożyły się także na jej zarobki. Polka, jak ustalili dziennikarze "Przeglądu Sportowego", na korcie zarobiła już około 2 mln 115 tys. dolarów, a więc około 8,5 mln złotych. Dramat wielkiej legendy tenisa. Iga Świątek nie potrafiła przejść obojętnie Urszula Radwańska zarobiła na korcie miliony. Teraz musi dokładać do swojego tenisa Podczas gdy "Isia" karierę tenisistki zakończyła już jakiś czas temu, młodsza z sióstr Radwańskich nadal bierze udział w turniejach tenisowych i cieszy się zainteresowaniem ze strony kibiców i dziennikarzy. 33-latka nie tak dawno była gościem podcastu "W cieniu sportu" i zdecydowała się na dość niespodziewane wyznanie. Wyjawiła bowiem, że w ostatnim czasie jej przychody z tenisa mocno spadły. Choć wydawać mogłoby się, że tenis jest jedną z tych dyscyplin sportowych, gdzie zawodnicy zarabiają grube miliony, w rzeczywistości dotyczy to tylko tenisistów i tenisistek ze ścisłej czołówki. "Wierzę, że do tej pierwszej setki wrócę i będę zarabiała większe pieniądze, a teraz muszę wyłożyć na siebie. To nie jest tak, że ja lubię rozwalać hajs. Ja to traktuję jak inwestycję" - wyznała Radwańska. Gwiazdor oburzył się ws. zarobków. Tak odpowiedział na apele Igi Świątek Urszula Radwańska, choć podobnie jak jej starsza siostra jest postacią doskonale znaną w świecie polskiego sportu, nie ma na swoim koncie tak imponujących osiągnięć jak Agnieszka. 33-latka ogromne sukcesy odnosiła w czasach juniorskich - zdobyła nawet juniorskiego Małego Szlema w grze podwójnej w 2007 roku, w tym samym roku została mistrzynią Wimbledonu w grze pojedynczej. W karierze seniorskiej wygrała jednak tylko jeden turniej rangi WTA w deblu. Było to podczas turnieju WTA w Stambule. Wówczas wraz z siostrą pokonała w finale Chan Yung-jan i Sanię Mirzę 6:1, 6:3.