Linette ma duże doświadczenie z hejterami. Tenisistka dobrze radzi sobie z krytyką, a nieprzyjemne komentarze zbywa często celnymi żartami. Polka już wielokrotnie pokazywała, że nie należy z nią zadzierać. W ostatnim czasie jest o wiele pewniejsza siebie. Kluczowe zwycięstwo Polki, Niemka była o ponad 100 miejsc wyżej. Trzy dni po wygranym finale Magda Linette odpierała hejterów W rozmowie z portalem xyz.pl Magda Linette opowiadała o końcu kariery, swoich dokonaniach oraz o hejcie, jaki spotyka ją w sieci. W ostatnim czasie pokazała już, że bardzo dobrze potrafi radzić sobie z tą sytuacją, a wszystko dzięki dużej pewności siebie, której nabyła m.in. po Australian Open 2023. "Kilka miesięcy temu jeden z kibiców zwrócił się do Magdy Linette w mediach społecznościowych słowami: Znajdź sobie faceta i przestań tak krzyczeć na korcie podczas uderzeń. Ta odpowiedziała: Ale przecież to są jedyne okrzyki kobiece, na które ty możesz liczyć w swoim życiu. To tylko jeden zabawny dowód pewnej zmiany" - można było przeczytać w wywiadzie z tenisistką. Jej odpowiedź pokazała, skąd biorą się takie reakcje. " Magda Linette odpowiedziała hejterom "Hejt wynikający z przegranych zakładów? Mam z dawnych lat sporo screenów z twórczością takich "fanów”. Ale wracając do pana opisu sytuacji – tak, myślę, że stałam się pewniejsza siebie. Pewniejsza tego, co mówię publicznie. I gotowa na konsekwencje swoich słów" - opisywała Magda Linette. Sytuacja Świątek i Sabalenki się powtarza. Oto faworytka do triumfu w finałach WTA Widzi od jakiegoś czasu, że łatwiej łapie jej się kontakt z mediami i kibicami. Zawodniczka zauważyła jednak wpływ przegranych zakładów bukmacherskich - to właśnie po przegranych meczach można zobaczyć na jej profilu sporo nieprzychylnych komentarzy. Na problem zwracały już uwagę inne tenisistki, m.in. Caroline Garcia, która szczerze mówiła o wpływie bukmacherki na to, co dzieje się w mediach społecznościowych.