Coco Gauff od lat uchodzi za jedną z najbardziej utalentowanych tenisistek. 19-latkę śmiało można byłoby nazwać "złotym dzieckiem amerykańskiego sportu". Od zawsze wierzono, że mierząca 175 centymetrów urodzona na Florydzie Amerykanka musi zrobić w przyszłości dużą karierę. Gauff regularnie pięła się w światowym rankingu, żeby już przed dwudziestymi urodzinami dotrzeć prawie na sam szczyt tego prestiżowego zestawienia, któremu lideruje Iga Świątek. Przełomowy rok dla Gauff Miniony już rok może okazać się przełomowy dla Gauff. Gdy w 2022 roku Amerykanka stanęła do walki w wielkim finale turnieju rangi Wielkiego Szlema na kortach imienia Roland Garros jasne było, że mamy do czynienia z zawodniczką, która może zapisać się złotymi literami na kartach historii. Wówczas niedoświadczona nastolatka mierzyła się ze Świątek, która udzieliła jej bardzo bolesnej lekcji tenisa. Tak działo się w wielu ich starciach, aż do 2023 roku. Podczas półfinału turnieju w Cincinati Gauff w końcu pokonała naszą zawodniczkę. Jak się okazało, to zwycięstwo otworzyło jej drogę do wielkiego sukcesu. Kilka tygodni później bowiem Gauff stanęła naprzeciwko Aryny Sabalenki w wielkim finale US Open. Przed własnymi kibicami Amerykanka nie zawiodła. Pewność siebie, którą dało jej zwycięstwo nad Świątek przełożyła na pokonanie Sabalenki w dotychczas najważniejszym meczu swojej kariery. Prestiżowa nominacja dla Gauff "Bycie czarną kobietą uprawiającą sport, który nie jest tak różnorodny jak inne, na pewno wiele dla mnie znaczy" - mówiła swego czasu, cytowana przez "Time.com". To właśnie ten portal nominował Amerykankę do tytułu "Kobieta Roku" za ponadprzeciętne liderowanie walce o równouprawnienie na świecie. Obok Gauff na liście nominowanych znalazło się jeszcze 10 innych pań, żadna z nich nie uprawia zawodowo sportu na takim poziomie, jak Gauff. 19-latka, która niebawem (już w marcu przyp. red.) przestanie być nastolatką jest niesamowicie dumna z zauważenia jej działań przez wybierających nominowane do tej nagrody. "Dziękuje TIME za ten niesamowity zaszczyt" - napisała na swoim profilu na portalu X (dawniej Twitter). O prestiżowej nominacji dla Amerykanki poinformował na portalu X poinformował także oficjalny profil WTA, odpowiadający za informowanie o wszystkim, co dzieje się w żeńskim tenisie.