Trwające ponad dwie godziny spotkanie zaczęło się we wtorek, ale zostało przerwane z powodu ciemności przy stanie 1:1 w trzecim secie. Kerber zajmuje 11. miejsce w rankingu WTA, a w przeszłości była liderką, Riske plasuje się na 61. pozycji i do głównej drabinki dostała się z kwalifikacji. - Nie sądzę, by wpływ na moją porażkę miał fakt, że mecz trwał dwa dni. Przegrałam z dobrą zawodniczką. Wiedziałam z góry, że Alison bardzo dobrze radzi sobie na kortach trawiastych - podsumowała 30-letnia Niemka. Zmierzyła się po raz czwarty w karierze z młodszą o dwa lata Riske, ale po raz pierwszy musiała uznać jej wyższość. W Santa Ponsie w pierwszej rundzie singla odpadła Magda Linette, a kwalifikacji nie przeszła Magdalena Fręch. W imprezie miała też wystąpić Agnieszka Radwańska. Krakowianka, która po raz ostatni zagrała pod koniec kwietnia, wciąż nie doszła do siebie po kontuzji pleców. Do debla zgłosiła się Alicja Rosolska, która wygrała w środę mecz otwarcia i awansowała do ćwierćfinału.