Rozstawiona z numerem "9" Li była faworytką tego spotkania, choć pierwszy set pokazał, że Fręch nie stoi na straconej pozycji. Choć w trzecim gemie Polka straciła swoje podanie, to później dwukrotnie przełamała rywalkę i wyszła nawet na prowadzenie 4:2. Wtedy ponownie to ona dała się przełamać i stan seta się wyrównał. Jednak przy stanie 6:5 ponownie Fręch zdołała przełamać Amerykankę i wygrała pierwszą partię 7:5. Niestety, były to tylko dobre złego początki, bowiem w drugim secie serwis kompletnie ją opuścił. Aż trzykrotnie dała się przełamać rywalce, która tylko raz straciła swoje podanie i przegrała seta numer dwa 3:6.W decydującej partii Fręch nie miała już nic do powiedzenia, wygrywając jedynego gema przy stanie 0:5 i ostatecznie dość zdecydowanie uległa amerykańskiej tenisistce, żegnając się z turniejem w Courmayeur.Wynik meczu 2. rundy gry pojedynczej:Ann Li (USA, 9) - Magdalena Fręch 5:7, 6:3, 6:1