Większość gemów w pierwszym secie meczu Radwańskiej z Mladenovic była zacięta i kończyła się grą na przewagi. Radwańska na wstępie przełamała rywalkę, ale ta od razu odpowiedziała tym samym. O losach tej partii zdecydował "break", który Mladenovic zanotowała przy prowadzeniu 5:4. Chwilę wcześniej sama trzykrotnie wybroniła się przed stratą gema przy własnym podaniu. W drugiej odsłonie krakowianka zmarnowała świetną okazję na doprowadzenie do trzeciego seta. Prowadziła 4:0, po czym oddała inicjatywę ćwierćfinalistce tegorocznej edycji wielkoszlemowego US Open. Spotkanie trwało godzinę i 45 minut. Statystyki wypadły korzystniej na rzecz Francuzki niemal w każdym elemencie. Mogła pochwalić się 74-procentową skutecznością akcji wygranych po pierwszym serwisie, podczas gdy Polka miała tylko 46 procent. Pierwsza z zawodniczek posłała cztery asy, a druga tylko jednego. Była to druga konfrontacja 88. w rankingu WTA Radwańskiej z 27. w tym zestawieniu Mladenovic. Cztery lata temu, w imprezie w Dubaju, także lepsza była Francuzka. Na otwarcie Polka wyeliminowała Ukrainkę Nadię Kiczenok 6:4, 6:0. Linette gładko przegrała z Pliszkovą. Polka w starciu z rozstawioną z numerem trzecim Czeszką zdołała "ugrać" tylko trzy gemy. Spotkanie rozpoczęło się z ponad półgodzinnym opóźnieniem spowodowanym deszczem. Linette próbowała stawić opór znacznie wyżej notowanej rywalce, ale decydujące piłki wygrywała przeważnie Pliszkova. Mecz trwał zaledwie 56 minut. Czeszka zanotowała siedem asów serwisowych, Polka - ani jednego. Był to piąty pojedynek 64. na światowej liście poznanianki z 15. w rankingu rywalką. Pierwsza tenisistka wygrała tylko jeden z ich meczów. Linette nigdy jeszcze nie zmierzyła się z przeciwniczką wyżej sklasyfikowaną niż obecnie Pliszkova. Z zawodniczką będącą w danym momencie 15. rakietą świata rywalizowała wcześniej raz - w drugiej rundzie wielkoszlemowego US Open. Wówczas po drugiej stronie kortu stała Agnieszka Radwańska, która pokonała niżej notowaną rodaczkę. Linette w pierwszej rundzie w Tiencinie pokonała Julię Putincewę z Kazachstanu 7:6 (7-3), 6:1. 23-letnia Polka zgłosiła się także do debla. Wraz z Węgierką Timeą Babos czeka ją występ w ćwierćfinale, a ich rywalkami będą ukraińskie bliźniaczki Nadia i Ludmiła Kiczenok. W czwartek wystąpi starsza siostra Urszuli - Agnieszka. Rywalką rozstawionej z numerem dwa Radwańskiej będzie reprezentantka gospodarzy Qiang Wang. Wyniki meczów drugiej rundy: Kristina Mladenovic (Francja, 5.) - Urszula Radwańska (Polska) 6:4, 6:4 Karolina Pliszkova (Czechy, 3.) - Magda Linette (Polska) 6:2, 6:1 Bojana Jovanovski (Serbia) - Jelena Wiesnina (Rosja) 6:3, 6:1 Timea Babos (Węgry) - Alison Riske (USA, 7.) 6:3, 6:3