24-letnia Polka do turnieju głównego dostała się z kwalifikacji. Ze względu na fakt, że w imprezie nie występuje jej starsza siostra Agnieszka, Ula była w nim jedyną reprezentantką naszego kraju w grze pojedynczej. Radwańska w pierwszym secie potrafiła odwrócić losy rywalizacji. Przegrywała w nim już 1:4, by następnie wygrać pięć gemów z rzędu i zapisać partię na swoim koncie. W kolejnych setach lepsza była już 31. w rankingu WTA Rumunka. Begu, rówieśniczka Polki, straciła w nich tylko trzy gemy, by po godzinie i 52 minutach awansować do drugiej rundy. To było trzecie spotkanie pomiędzy tymi tenisistkami. Po raz drugi zwyciężyła Rumunka. Wyniki meczów 1. rundy: Urszula Radwańska (Polska) - Irina-Camelia Begu (Rumunia) 6:4, 2:6, 1:6 Carla Suarez Navarro (Hiszpania, 10.) - Mona Barthel (Niemcy) 6:4, 2:6, 6:3 Kristina Mladenovic (Francja) - Monica Puig (Portoryko) 7:5, 6:3 Alexandra Dulgheru (Rumunia) - Misaki Doi (Japonia) 6:7 (2-7), 6:3, 6:3 Daria Gawryłowa (Rosja) - Belinda Bencic (Szwajcaria) 6:7 (2-7), 7:5, 6:2 Jelina Switolina (Ukraina) - Flavia Pennetta (Włochy) 6:4, 6:2 2. runda: Maria Szarapowa (Rosja, 3.) - Jarmila Gajdosova (Australia) 6:2, 3:1, krecz Gajdasovej