Polka nie zaczęła meczu najlepiej. W trzech pierwszych gemach nie ugrała ani jednego punktu i na korcie pojawił się trener poznanianki. Uwagi szkoleniowca okazały się przydatne, bo Magda Linette wygrała premierowe akcje, a chwilę później zanotowała pierwszego gema na swoim koncie. Dobra passa 25-latki nie trwała jednak długo, bo Chinka pewnie wygrała gema przy swoim podaniu. Linette odpowiedziała tym samym. Problemem Polki był serwis rywalki, która w siódmym gemie, znów nie straciła nawet punktu. Poznaniance wygrywanie własnego podania przychodziło z dużo większą trudnością. W ósmym gemie było już po 40, ale Polka wyszła z opresji obronną ręką. Linette złapała wiatr w żagle i po raz pierwszy w pierwszej partii podjęła walkę przy serwisie Zhang. Dwa zdobyte punkty były jednak wszystkim, na co było stać Polkę w dziewiątym gemie, który okazał się ostatnim w tym secie. Druga partia rozpoczęła się podobnie, jak pierwsza. Tenisistka z Tiencin wygrała dwa gemy z rzędu, przełamując Polkę. Przed rozpoczęciem czwartego gema Linette poprosiła o pomoc fizjoterapeutkę, która błyskawicznie przywróciła Polkę do pełnej sprawności. Obie zawodniczki wygrywały własne podania i po ośmiu gemach Zhang prowadziła 5:3. Polka obroniła się przy własnym serwisie, a następnie, po raz pierwszy w tym meczu, przełamała Chinkę. Dwa gemy później, doszło do tie-breaka. Poznanianka rozpoczęła go od asa serwisowego, ale... Zhang zrobiła to samo. Tenisistki grały punkt za punkt, ale w najważniejszym momencie to Polka wzięła sprawy w swoje ręce i wygrała tie-breaka do czterech, przedłużając mecz o trzeciego seta. Chinka wzięła przykład z Polki i przed rozpoczęciem decydującej partii zaprosiła na kort trenera. Po czterech gemach było 2:2, a żadna z tenisistek nie dała się przełamać. Wszystko zmieniło się w piątym gemie, kiedy Linette udało się zgarnąć gema przy serwisie Zhang. Niestety, Chinka po chwili przełamała Polkę i znów był remis. Kilka chwil później okazało się, że ów gem był decydujący. Zhang wygrała trzy kolejne i całego seta do trzech. Rywalką 28-letniej Chinki w kolejnej rundzie będzie Belgijka Elise Mertens. Do ćwierćfinału wcześniej awansowała Agnieszka Radwańska, która, w nocy z wtorku na środę czasu polskiego, pokonała Eugenie Bouchard. Turniej w New Haven to ostatnie przetarcie przed wielkoszlemowym US Open. Przed rokiem w imprezie triumfowała Agnieszka Radwańska. KK Turniej WTA w New Haven - II runda: Magda Linette (Polska) - Shuai Zhang (Chiny) 3:6, 7:6 (7-4), 3:6