"To najgorsza wiadomość i najbardziej bolesna decyzja, jaką może podjąć sportowiec. Ciężko pracowaliśmy, żebym wyzdrowiała i w dobrej formie przystąpiła do turnieju w Madrycie. Przyjechałam tutaj tydzień wcześniej, żeby się lepiej przygotować, bo bardzo chciałam dobrze zaprezentować się w tej imprezie, na oczach własnej publiczności. Dyskomfort jednak powrócił, a rezonans magnetyczny potwierdził, że nie jestem jeszcze w stu procentach zdrowia, aby rywalizować i lekarze zalecili mi dalszą przerwę" - napisała Muguruza na portalu społecznościowym. To duża strata dla turnieju w Madrycie. Nie zobaczymy faworytki gospodarzy, która była rozstawiona z "10". Hiszpanka kontuzji lewej nogi nabawiła się podczas turnieju w Charlestonie."To nie była łatwa decyzja i jestem rozczarowana. Mam nadzieję, że w przyszłym roku uda mi się tutaj zagrać" - dodała Muguruza. Jej miejsce w drabince turnieju głównego zajęła Czarnogórka Danka Kovinić. Pawo