W pierwszej partii Bonaventure i Schuurs prowadziły już 4:1, by przegrać cztery kolejne gemy. Końcówka seta należała już jednak do nich. W drugiej odsłonie rywalizacja była wyrównana do stanu 4:4, a w końcówce lepsze okazały się Barbieri i Knapp. W decydującym super tie-breaku Belgijka i Holenderka wypracowały solidną zaliczkę (5-2), co pozwoliło im na spokojne zapewnienie sobie triumfu. Bonaventure i Schuurs wcześniej tylko raz wystąpiły razem. W marcu we francuskim Croissy-Beaubourg w turnieju ITF (trzecich co do rangi międzynarodowych rozgrywkach tenisowych) odpadły w pierwszej rundzie. Barbieri i Knapp w Katowicach zadebiutowały jako debel. Holenderka po raz pierwszy triumfowała w imprezie WTA w deblu. Belgijka wygrała wcześniej raz w tej konkurencji. W tym sezonie udało jej się to w Rio de Janeiro. Bonaventure i Schuurs, które w drodze po tytuł nie straciły nawet seta, w półfinale wyeliminowały Magdę Linette i Francuzkę Alize Cornet. Zadanie miały ułatwione, bowiem Cornet grała z kontuzją uda. Barbieri i Knapp z kolei rundę wcześniej pokonały rozstawione z numerem pierwszym Klaudię Jans-Ignacik i Francuzkę Kristinę Mladenovic. Na tym samym etapie odpadły Magdalena Fręch i Katarzyna Kawa, które dostały od organizatorów "dziką kartę". O godz. 16 zacząć ma się finał singla, w którym rozstawiona z numerem trzecim Włoszka Camila Giorgi zmierzy się ze Słowaczką Anną Karoliną Schmiedlovą (8.). Wynik finału gry podwójnej: Ysaline Bonaventure, Demi Schuurs (Belgia, Holandia) - Gioia Barbieri, Karin Knapp (Włochy) 7:5, 4:6, 10-6