Pennetta po przegranym pierwszym secie, schodząc do tunelu, zaczęła krzyczeć i się rozpłakała. - Czasami kobieta ma takie momenty. Czasami musisz wszystko z siebie wyrzucić. Na korcie nie jest to prosta sprawa. Starałam się być spokojna i walczyć o każdy punkt. Kiedy jednak skończył się pierwszy set poczułam, że muszę po prostu zejść z kortu i zacząć krzyczeć, coś zrobić" - tłumaczyła swoje zachowanie Włoszka. - Żadnych wymówek. Wszyłam na kort i przegrałam mecz - stwierdziła z kolei Szarapowa. Rosjanka popełniła w spotkaniu aż 11 podwójnych błędów serwisowych i cztery razy dała się przełamać. Rywalką Pennetty w ćwierćfinale będzie reprezentantka Niemiec Sabine Lisicki. Awans do tej fazy zapewniły sobie m.in. rozstawiona z numerem jeden Amerykanka Serena Williams, która w starciu z rodaczką Sloane Stephens straciła seta, oraz Rumunka Simona Halep. Turniejowa "trójka" pokonała Czeszkę Karolinę Pliszkovą 6:4, 6:4. Z imprezą pożegnały się za to rozstawiona z numerem szóstym Kanadyjka Eugenie Bouchard, która niespodziewanie uległa Ukraince Lesii Curenko, a także Heather Watson. Brytyjka, która w poprzedniej rundzie wyeliminowała Agnieszka Radwańską, okazała się gorsza od Hiszpanki Carli Suarez Navarro. 4. runda gry pojedynczej: Carla Suarez Navarro (Hiszpania, 12.) - Heather Watson (Wielka Brytania) 7:6 (7-5), 3:6, 6:1 Serena Williams (USA, 1.) - Sloane Stephens (USA) 6:7 (3-7), 6:2, 6:2 Simona Halep (Rumunia, 3.) - Karolina Pliszkova (Czechy, 14.) 6:4, 6:4 Timea Bacsinszky (Szwajcaria, 27.) - Jelina Switolina (Ukraina, 23.) 4:6, 6:1, 6:1 Jelena Janković (Serbia) - Belinda Bencic (Szwajcaria) 6:3, 3:6, 6:3 Flavia Pennetta (Włochy, 15.) - Maria Szarapowa (Rosja, 2.) 3:6, 6:3, 6:2 Lesia Curenko (Ukraina) - Eugenie Bouchard (Kanada, 6.) 6:7 (5-7), 7:5, 6:4 Sabine Lisicki (Niemcy, 24.) - Caroline Garcia (Francja, 25.) 6:4, 6:4