Bencic kontynuuje dobrą passę. Przed przylotem do Indian Wells zwyciężyła w Dubaju. W czwartek wygrała 12. mecz z rzędu. Przed imprezą w Zjednoczonych Emiratach Arabskich okazała się lepsza od przeciwniczek w dwóch meczach singlowych w Pucharze Federacji. Szwajcarka, która po raz pierwszy w karierze awansowała do półfinału imprezy rangi Premier Mandatory, w ostatnich latach zmagała się z przewlekłymi kłopotami zdrowotnymi. Pliszkova jest na co dzień jej dobrą koleżanką, ale w ćwierćfinale zmagań kalifornijskich zawodów nie miała litości dla Czeszki. W przeszłości nieraz trenowały razem, ale nigdy wcześniej nie grały przeciwko sobie w oficjalnym spotkaniu. Bencic, która w niedzielę odchodziła 22. urodziny, o finał powalczy z rozstawioną z "ósemką" Niemką polskiego pochodzenia Angelique Kerber lub Amerykanką Venus Williams. Mecz ten odbędzie się w nocy z czwartku na piątek czasu polskiego. W środę wyłonione zostały dwie pozostałe półfinalistki - pochodząca z Rumunii Kanadyjka Bianca Andreescu, która dostała od organizatorów tzw. dziką kartę i Ukrainka Jelina Switolina (6.). W drugiej rundzie odpadła Magda Linette, a w kwalifikacjach Iga Świątek. Z kolei w 1/8 finału debla z rywalizacją w deblu pożegnała się Alicja Rosolska. Wyniki ćwierćfinałów gry pojedynczej: czwartek Belinda Bencic (Szwajcaria, 23) - Karolina Pliszkova (Czechy, 5) 6:3, 4:6, 6:3 Angelique Kerber (Niemcy, 8) - Venus Williams (USA) w nocy z czwartku na piątek czasu polskiego środa Jelina Switolina (Ukraina, 6) - Marketa Vondrousova (Czechy) 4:6, 6:4, 6:4 Bianca Andreescu (Kanada) - Garbine Muguruza (Hiszpania, 20) 6:0, 6:1