Radwańska, podobnie jak jej rywalka, przebiła się do turnieju głównego w eliminacjach. Polka zajmuje 37. miejsce w światowym rankingu, a Jie Zheng jest 44. Polka łatwo oddała pierwszego seta. W trzecim gemie Chinka przełamała jej serwis. Ula grała słabo, a rywalka była lepsza w każdym elemencie i wygrała trzy kolejne gemy, m.in. po raz drugi przełamując serwis Polki, tym razem do zera. Wygrany przez Radwańską siódmy gem nie odmienił losów seta. Chinka po chwili wykorzystała atut własnego podania i wygrała partię 6:2. Urszula po raz pierwszy w drugim secie przełamała rywalkę w 4. gemie. Jie Zheng błyskawicznie odrobiła stratę przełamania, ale polska tenisistka grała coraz lepiej i w tej partii nie pozwoliła już Chince wygrać gema. Polka źle rozpoczęła decydującego seta. Najpierw przegrała gema przy własnym podaniu, a po chwili nie zdobyła nawet punktu przy serwisie rywalki. Nasza tenisistka miała break-pointa przy stanie przy stanie 1:2, ale wyrzuciła piłkę na aut. Po chwili Chinka nie tylko prowadziła 3:1, ale na dodatek miała trzy piłki na przełamanie serwisu Polki. Radwańskiej udało się obronić tylko dwie i przegrywała 1:4. Ula odrobiła stratę jednego przełamania, lecz Chinka błyskawicznie odpowiedziała wygrywając podanie Polki do zera i serwowała po zwycięstwo. Polka nie poddała się. Przełamała serwis rywalki, wygrała swoje podanie broniąc po drodze pierwszą piłkę meczową, a następnie doprowadziła do stanu 5:5! Jie Zeng przerwała serię Radwańskiej gładko przełamując jej podanie i znów serwowała po zwycięstwo. Tym razem szansę wykorzystała i po dwóch godzinach i 20 minutach wygrała trzeciego seta 7:5. Było to ich drugie spotkanie. Poprzednie w 2009 roku na twardej nawierzchni w Monterrey wygrała Chinka 6:3, 6:3. Za udział w 1. rundzie Polka zarobiła 10 tys. dolarów i obroniła jeden punkt w rankingu, który zdobyła przed rokiem. Wówczas pokonała ją Czeszka Lucie Szafarzova. Bezpośrednio w turnieju głównym wystąpi jej starsza siostra - Agnieszka, zajmująca czwartą pozycję w rankingu WTA Tour. Jest rozstawiona z numerem trzecim i w pierwszej rundzie ma wolny los. 1. runda: Urszula Radwańska (Polska) - Jie Zheng (Chiny) 2:6, 6:2, 5:7 Sara Errani (Włochy, 5) - Julia Goerges (Niemcy) 6:3, 4:6, 6:4 Petra Kvitova (Czechy, 6) - Daniela Hantuchova (Słowacja) 6:2, 6:1 Nadieżda Pietrowa (Rosja) - Dominika Cibulkova (Słowacja) 5:7, 6:3, 6:2 Roberta Vinci (Włochy) - Swietłana Kuzniecowa (Rosja) 6:3, 6:2 Caroline Wozniacki (Dania, 8) - Lucie Safarova (Czechy) 6:2, 6:2 Samantha Stosur (Australia, 7) - Jekaterina Makarowa (Rosja) 6:3, 6:1