Był to pierwszy pojedynek 21-letniej Polki w tej imprezie, gdyż w pierwszej rundzie miała tzw. wolny los. Mecz z Klejbanową był wyrównany do stanu 2:2 w drugim secie. Później Radwańska już nie oddała rywalce, która miała kłopoty ze skutecznym serwisem, ani jednego gema. Urodzona w Moskwie Rosjanka jest cztery miesiące młodsza od Polki, a w ostatnim notowaniu rankingu WTA była sklasyfikowana na 27. miejscu, czyli 18 pozycji niżej niż Radwańska. Obie tenisistki spotkały się po raz drugi - w 2009 roku w paryskiej hali Bercy w trzech setach lepsza była krakowianka. Kolejną rywalką krakowianki będzie była liderka światowego rankingu Rosjanka Maria Szarapowa (nr 10.), która pokonała Niemkę Andreę Petkovic 6:3, 6:1. Radwańska i Szarapowa zagrają ze sobą po raz drugi w odstępie niespełna dwóch tygodni. Pod koniec lipca Radwańska przegrała z Rosjanką 6:1, 2:6, 2:6 w półfinale turnieju w Stanford (z pulą nagród 700 tys. dol.). Wówczas Szarapowa poprawiła bilans pojedynków z krakowianką na 5-1, a na twardej nawierzchni na 4-1. Polka była od niej lepsza tylko przy drugiej konfrontacji w 2007 roku, kiedy sprawiła niespodziankę eliminując ją w trzech setach w trzeciej rundzie wielkoszlemowego US Open. Zrewanżowała się w ten sposób za porażkę z maja, jaka poniosła na ziemnym korcie w Stambule. W 2008 roku Radwańska łatwo przegrała z Rosjanką w półfinale w Dausze, a w kolejnym sezonie w ćwierćfinale w Toronto i półfinale w Tokio. Amerykańskie tournee, którego kulminację stanowić będzie wielkoszlemowy US Open (początek 30 sierpnia), jest do tej pory bardzo udane dla Radwańskiej. W Stanford dotarła do półfinału, gdzie przegrała z Szarapową, a w ubiegłym tygodniu San Diego grała w finale i przegrała z inną Rosjanką - Swietłaną Kuzniecową. Dzięki tym wynikom awansowała na dziewiąte miejsce w rankingu światowym. Wyniki środowych meczów drugiej rundy: Agnieszka Radwańska (Polska, 7) - Alisa Klejbanowa (Rosja) 6:4, 6:2 Caroline Wozniacki (Dania, 2) - Sybille Bammer (Austria) 6:0, 6:2 Anastazja Pawliuczenkowa (Rosja) - Jelena Dementiewa (Rosja, 3) 6:1, 6:3 Kim Clijsters (Belgia, 4) - Dinara Safina (Rosja) 7:5, 6:2 Jelena Wiesnina (Rosja) - Francesca Schiavone (Włochy, 5) 6:4, 6:4 Wiera Zwonariewa (Rosja, 6) - Maria Kirilenko (Rosja) 7:5, 2:6, 7:6 (7-2) Na Li (Chiny, 8) - Sara Errani (Włochy) 6:2, 6:2 Maria Szarapowa (Rosja, 10) - Andrea Petkovic (Niemcy) 6:3, 6:1 Flavia Pennetta (Włochy, 11) - Monica Niculescu (Rumunia) 6:0, 6:1 Yanina Wickmayer (Belgia, 12) - Gisela Dulko (Argentyna) 7:6 (7-3), 6:2 Shahar Peer (Izrael, 13) - Nuria Llagostera-Vives (Hiszpania) 6:3, 6:2 Ana Ivanovic (Serbia) - Jarosław Szwedowa (Kazachstan) 6:1, 7:5 Christina McHale (USA) - Ayumi Morita (Japonia) 6:2, 6:4