"To niesamowity dzień dla "Wooddies". Osiągnęliśmy w deblu trochę więcej niż w singlu, choć nigdy nie nastawialiśmy się, że będziemy typowymi deblistami. Zawsze chciałem wygrać więcej turniejów w singlu, ale częściej udawało mi się to w deblu" - powiedział Woodforde podczas ceremonii, której towarzyszył ulewny deszcz. Australijska para nazywana "Wooddies" wygrała rekordową - do tego roku (w maju to osiągnięcie poprawili amerykańscy bracia Bob i Mike Bryanowie, którzy obecnie mają w dorobku 63 wspólne triumfy) - liczbę 61 turniejów, w tym 11 zaliczanych do Wielkiego Szlema. Pięciokrotnie triumfowali razem w Wimbledonie. Do dziś są najlepszym australijskim deblem w historii Pucharu Davisa, po który sięgnęli w 1999 i 2003 roku. Zdobyli również dwa medale olimpijskie: złoty w Atlancie w 1996 roku i srebrny w Sydney w 2000 r., po czym Woodforde zakończył karierę z dorobkiem 67 tytułów w grze podwójnej. Woodbridge kontynuował grę i ustanowił indywidualny rekord w liczbie triumfów - 83, a na prowadzeniu w rankingu deblowym spędził 204 tygodnie. W ostatnich sezonach grał najczęściej ze Szwedem Jonasem Bjoerkmanem. Zakończył karierę z imponującym bilansem pojedynków w grze podwójnej 782-260. W singlu najdalej doszedł w Wielkim Szlemie do półfinału Wimbledonu w 1997 roku, gdzie przegrał z Amerykaninem Petem Samprasem. Oprócz "Wooddies" do Galerii Sław wprowadzono amerykańsko-białoruską parę Gigi Fernandez - Natasza Zwieriewa, które wspólnie zdobyły 38 tytułów. Beatriz "Gigi" Fernandez zakończyła karierę z dorobkiem 68 wygranych turniejów w grze podwójnej i kilkakrotnie była numerem jeden w rankingu WTA deblistek. Natomiast Zwieriewa ma w dorobku 18 zwycięstw w Wielkim Szlemie z różnymi partnerkami. Do grona legend światowego tenisa dopisano także: Australijczyka Owena Davidsona, który w latach 60. dwanaście razy triumfował w Wielkim Szlemie w deblu z różnymi partnerami, a także działaczy Brytyjczyka Dereka Hardwicka oraz Amerykanina Brada Parksa, zasłużonego dla rozwoju tenisa na wózkach.