Były tenisista od dawna bacznie przygląda się swoim następcom. Niedawno miał okazję do spotkania z dwójką naszych najlepszych tenisistów, Igą Świątek i Hubertem Hurkaczem. Ze zwyciężczynią Roland Garrosa spotkał się podczas gali mistrzów sportu. Wojciech Fibak wręczył Polce statuetkę za zajęcie drugiego miejsca w 86. plebiscycie na najlepszego sportowca. - Oby Iga Świątek utrzymała formę z Paryża. Będzie to bardzo trudne. Spodziewam się, że teraz wszystkie dziewczyny będą się na nią dodatkowo mobilizować i będą z nią chciały wygrywać. Iga ma jednak tak dużą siłę przebicia i taki charakter, że na pewno poradzi sobie z presją. A ta presją będzie oczywiście teraz większa i generalnie będzie jej trudniej - mówi nam Wojciech Fibak. - Gdy wygrywała Rolanda Garrosa można powiedzieć, że nie towarzyszyła jej żadna presja. Każdy mecz był dla niej wielką radością. Sprawiała co rusz sensację, a po drodze nikt nie oczekiwał od niej, że musi wygrać następny mecz. Teraz jednak jakieś oczekiwania już są - dodaje. Polka nowy sezon rozpocznie turniejem WTA 500, który zaplanowano w Melbourne w dniach od 31 stycznia do 6 lutego. Od ubiegłej środy przebywa wraz ze swoim sztabem w Australii na dwutygodniowej kwarantannie. W pierwszym tygodniu trenowała z Ukrainką Jeliną Switoliną. W tym tygodniu ma trenować także z Rosjanką Darią Kasatkiną. Zobacz Interia Sport w nowej odsłonie Sprawdź! Tymczasem pierwszy w tym roku turniej ma już za sobą Hubert Hurkacz. Polak zaliczył prawdziwe wejście smoka w nowym sezonie. Wrocławianin wygrał turniej w Delray Beach i awansował na 29. miejsce w rankingu ATP. Z Florydy udał się do Melbourne i podobnie jak Iga Świątek przechodzi dwutygodniową kwarantannę. Dzięki zwycięstwu w USA 24-letni tenisista będzie rozstawiony w Australian Open. - Przed Hubertem duża szansa. To naprawdę bardzo duży talent i bardzo wszechstronny tenisista. Mogę nawet zaryzykować stwierdzenie, że to talent czystej wody. Potrafi grać mocno i delikatnie. Świetnie operuje wolejem, gra bardzo dobrze przy siatce. Do tego dochodzi świetny serwis i świetny return. Jak na wysokiego tenisistę znakomicie porusza się po korcie - uważa jeden z najlepszych polskich tenisistów w historii.