<a href="http://nazywo.interia.pl/relacja/wimbledon-agnieszka-radwanska-garbine-muguruza,4243" target="_blank">Zapraszamy na relację na żywo z meczu Radwańska - Muguruza</a><a href="http://m.interia.pl/na-zywo/relacja/wimbledon-agnieszka-radwanska-garbine-muguruza,id,4243" target="_blank">Tutaj relacja na urządzenia mobilne</a> W rankingu WTA Tour dzieli je obecnie zaledwie siedem pozycji, choć Hiszpanka udanym występem w Londynie już zapewniła sobie awans do czołowej 15-tki. Jeśli dotrze do finału, wskoczy do pierwszej dziesiątki, bowiem przed rokiem odpadła tu w pierwszej rundzie. Zwycięstwo da jej natomiast szóstą lokatę w rankingu. Natomiast Radwańska do powtórzenia ubiegłorocznej czwartej rundy nie zyskała nic, a zdobycz punktowa od 1/8 finału wynosi obecnie 540 punktów, co pozwoli jej wrócić w poniedziałkowym notowaniu do TOP 10 w okolice ósmej pozycji. Zwycięstwo nad Hiszpanką oznaczać będzie jeszcze dodatkowe 520 pkt i szóste miejsce na świecie, ale na razie nie wyższe, nawet jeśli zwycięży w turnieju. Trudno porównywać osiągnięcia tych tenisistek, bo ze względu na różnicę wieku, czas trwania kariery i doświadczenie, pod każdym względem lepiej wypada Polka. Wygrała dotychczas 14 turniejów WTA w singlu i dwa w deblu. Zarobiła na korcie (przed Londynem) 17,85 miliona dolarów, a bilans jej wszystkich meczów wynosi 478 zwycięstw (plus pięć z tegorocznego Wimbledonu) i 209 porażek. Krakowianka była też już wiceliderką klasyfikacji WTA Tour w lipcu 2012 roku, po pierwszym - i jak dotychczas jedynym - występie w wielkoszlemowym finale (Wimbledon 2012, przegrana w finale z Sereną Williams). W kolejnym starcie w Wimbledonie odpadła rundę wcześniej, a w poprzednim - w 1/8 finału. Trawa jest zdecydowanie nawierzchnią, na której czuje się najlepiej. W dorobku ma jeszcze wielkoszlemowy półfinał osiągnięty w 2014 roku w Australian Open. Radwańska przez ponad pięć lat była bez przerwy klasyfikowana w czołowej dziesiątce tenisistek (dłużej udało się to tylko Rosjance Marii Szarapowej), zanim w maju wypadła z TOP 10. Natomiast dorobek Muguruzy to jeden tytuł w singlu, cztery w deblu i zarobek w kwocie 2,54 mln dol., a bilans jej meczów to 215-109 (plus pięć wygranych meczów w Londynie). W Wielkim Szlemie najdalej doszła do ćwierćfinału - dwukrotnie na kortach ziemnych im. Rolanda Garrosa w Paryżu. W Wimbledonie najlepszym jej wynikiem była dotychczas druga runda (2014). Radwańska w tym sezonie dwukrotnie już trafiała na Muguruzę i poniosła dwie porażki. Najpierw w styczniu, w Sydney 6:3, 6:7 (4-7), 2:6, a następnie w lutym, w Dubaju 4:6, 2:6. Mimo to ma remisowy (2-2) bilans dotychczasowych pojedynków z Hiszpanką, z którą zawsze spotykały się na twardych kortach. Pokonała ją w 2012 w Miami 6:3, 6:2 i w 2014 roku w wielkoszlemowym Australian Open 6:1, 6:3. Radwańska rozpocznie mecz z Muguruzą o godz. 14 czasu polskiego. Po nich na kort centralny wyjdą Amerykanka Serena Williams i Maria Szarapowa. Awans do finału daje premię w wysokości 940 tysięcy funtów oraz 1300 punktów do rankingu WTA Tour (zwycięstwo w turnieju warte jest 1,88 miliona funtów i 2000 pkt). Natomiast porażka oznacza czek na 470 tys. i 780 pkt. Z Londynu: Tomasz Dobiecki