Oba spotkania zapowiadały się bardzo ciekawie, ale ich przebieg był dość jednostronny. Pojedynek Williams z rozstawioną z numerem 18. Goerges trwał tylko godzinę i 13 minut. W 1/8 finału rywalką Amerykanki będzie inna doświadczona tenisistka, Hiszpanka Carla Suarez Navarro (nr 30.) Serena Williams triumfowała na londyńskich kortach aż siedmiokrotnie - w 2002, 2003, 2009, 2010, 2012, 2015 i 2016 roku, a w minionym sezonie przegrała w finale. W obecnej edycji jest rozstawiona z numerem jedenastym. - To był dla mnie dotychczas ciężki rok, więc w każdym meczu staram się poprawiać - przyznała Amerykanka. W singlu mężczyzn Nadal też nie miał kłopotów z awansem do 1/8 finału. W trwającym 108 minut pojedynku z Tsongą popisał się 35 wygrywającymi uderzeniami, a jego rywal tylko siedemnastoma. Hiszpan popełnił też znacznie mniej niewymuszonych błędów (12 do 22). Nadal występuje w Londynie z numerem trzecim, choć w światowym rankingu jest obecnie na drugiej pozycji. Utytułowany Hiszpan jest specjalistą od gry na ziemi (niedawno wygrał po raz dwunasty w karierze French Open), ale w przeszłości triumfował również na trawiastych kortach Wimbledonu - w 2008 i 2010 roku. W kolejnej rundzie jego rywalem będzie zwycięzca pojedynku między Brytyjczykiem Danielem Evansem i Portugalczykiem Joao Sousą.