Jednak organizatorzy postanowili zrezygnować z proporcjonalnej podwyżki dla wszystkich uczestników. Zamiast niej zastosowali większy wzrost w przypadku premii wypłacanych dla tych tenisistek i tenisistów, którzy odpadną w pierwszych czterech rundach (do 1/8 finału). Na przykład "podwyżka" rzędu 26 procent obejmie przegranych w pierwszej rundzie. Natomiast w przypadku triumfatorów, którzy otrzymają czeki na sumę 1,15 miliona funtów (1,85 mln dolarów), będzie to wzrost zaledwie o 4,5 procent.