Wydawało się, że Kamil Majchrzak, który odpadł szybko z turnieju indywidualnego, wraz z Janem Zielińskim mogą myśleć o zwycięstwie nad rywalami z Serbii. Taki wniosek można było wysnuć po czterech gemach, po których Polacy prowadzili 3:1, czy też nieco później gdy utrzymali przewagę na 5:2. Finalnie jednak przez słabą końcówkę Majchrzak i Zieliński przegrali seta 5:7, a drugą partę też rozpoczęli od przełamania na swoją niekorzyść i braku reakcji przy serwisie przeciwników - było 0:2. W tym momencie mecze na Wimbledonie zostały przerwane przez opady deszczu. Organizatorzy nie podali jeszcze kiedy zmagania zostaną wznowione.