Sklasyfikowana na 172. miejscu w rankingu WTA (w ostatnich tygodniach zanotowała gigantyczny awans) polska tenisistka szybko zdominowała niżej notowaną rywalkę. Wygrała pierwszego gema, przy własnym serwisie nie tracąc ani jednej piłki. Przy pierwszym podaniu przeciwniczki Chwalińska od razu przełamała i prowadziła już 2:0. Maja Chwalińska - Aliona Bolsova Zadoinov 6:2, 4:6, 6:4 Co prawda Hiszpanka mołdawskiego pochodzenia odpowiedziała re-breakiem i później efektownie serwowała na 2:2, ale dalsze losy meczu to już zupełna kontrola Chwalińskiej. Polka zakończyła tego seta czterema z rzędu wygranymi gemami na 6:2. Drugi set przyniósł odwrotną sytuacją, Chwalińska wygrywała tylko chwilę 1:0, a później wydawało się, że przegra w identycznym stosunku co wygrała seta numer jeden (2:6). Czytaj także: Dzalamidze o zmianie obywatelstwa: Nie miało to nic wspólnego z Wimbledonem Powalczyła jednak jeszcze trochę i doprowadziła do ciekawej końcówki, mimo to ulegając 4:6. Mimo to zaimponowała, broniąc dwie piłki setowe i doprowadzając do piłki na break point (niewykorzystanej). Największą wymianą ognia był set trzeci, w którym tym razem to Polka została przełamana na 1:2 i odpowiedziała natychmiastowym odłamaniem na 2:2. Sytuacja ta powtórzyła się w dalszej części spotkania, które do samego końca było bardzo zacięte. Ostatecznie górą była jednak nasza rodaczka. Wimbledon 2022. Kiedy i gdzie oglądać transmisje? Transmisje Wimbledonu 2022 w dniach 27 czerwca - 10 lipca zapowiadają się niezwykle ciekawie. Oprócz meczów Igi Świątek i Huberta Hurkacza, w akcji zobaczymy najlepszych tenisistów świata. Wimbledon będzie transmitowany na sportowych antenach Polsatu. Mecze Świątek, Hurkacza i innych skomentują między innymi Dawid Olejniczak czy Marcin Muras. Szczegółowy plan transmisji Wimbledonu 2022 będzie dostępny na stronie Polsatsport.pl. Mecze Świątek i Hurkacza na Wimbledonie będzie można oglądać w najwyższej jakości w telewizji na sportowych antenach Polsatu oraz w Internecie i na urządzeniach mobilnych za pośrednictwem platformy Polsat Box Go.