Rozstawiona z numerem siódmym Iga Świątek pokazała wielką klasę w meczu trzeciej rundy najstarszego turnieju z cyklu Wielkiego Szlema. Tenisistka z Raszyna, mówiąc językiem bokserskim, zrobiła sobie przybory z Rumunki Iriny-Camelii Begu. 20-latka zdemolowała przeciwniczkę w dwóch setach 6:1, 6:0.Kolejną rywalką naszej gwiazdy nie będzie faworyzowana Garbine Muguruza. Rozstawiona z "11" Hiszpanka niespodziewanie przegrała z Tunezyjką Ons Jabeur 7:5, 3:6, 2:6. Iga Świątek: Teraz czas na... Nic więc dziwnego, że tak grająca Świątek tryska pozytywną energią, co widać w jej wpisach w mediach społecznościowych. A jakby tego było mało, przed Polką teraz nieco dłuższa przerwa, dlatego "reset" od tenisa jak najbardziej jej się przyda.- Drugi tydzień Wimbledonu to świetne uczucie! Teraz czas na solidną regenerację i... trochę Euro 2020. Następny mecz w poniedziałek - napisała na Twitterze już siódma rakieta świata, jak wynika z aktualizowanego na żywo rankingu WTA.Art