W lipcu w Polsce zagościł turniej WTA rangi 250. W Warszawie gwiazdą numer 1 była rzecz jasna Iga Świątek, która przy wsparciu entuzjastycznie nastawionej publiczności zwyciężyła w finale. Stołeczna impreza jest jedyną z głównego cyklu kobiet, która odbywa się w naszym kraju. Teraz wielki tenis pojawi się natomiast w Szczecinie - tyle że w wydaniu panów. Od 11 do 17 września odbywać się będzie Invest in Szczecin Open. To challenger ATP rangi 125. Zawody zorganizowane zostaną w stolicy Pomorza Zachodniego już po raz trzydziesty. W tym roku po raz pierwszy jednak pod nową nazwą - "Invest in Szczecin" zastąpiło bowiem człon "Pekao". Sponsorem tytularnym została więc spółka miejska - Agencja Rozwoju Metropolii Szczecińskiej, właściciel marki "Invest in Szczecin". To swego rodzaju biuro nieruchomości, które ma promować inwestycje właśnie w stolicy Pomorza Zachodniego. Invest in Szczecin Open: Znani zawodnicy na liście startowej Organizatorzy ogłosili już pierwsze nazwiska uczestników. Ku uciesze kibiców, na liście znalazło się dziewięciu zawodników z pierwszej setki rankingu ATP. Najwyżej rozstawiony zostanie doświadczony Roberto Carballes Baena, który obecnie zajmuje 64. miejsce w rankingu ATP. Hiszpan gościł już na szczecińskich kortach w ubiegłym roku, docierając do ćwierćfinału. Po drodze Carballes Baena pokonał między innymi ówczesnego mistrza Polski - Daniela Michalskiego. Magdalena Fręch zagrała trzy sety. Potem wielki wybuch radości Poza tym na szczecińskich kortach wystąpią również: Bernaba Zapata Miralles (75 ATP), Jaume Munar (81 ATP), Pedro Cachin (66 ATP), Alexander Szewczenko (84 ATP), Albert Ramos-Vinolas (90 ATP), Federico Coria (92 ATP), Facundo Diaz Acosta (93 ATP) oraz Hugo Gaston (98 ATP). Młoda Rosjanka może wywołać skandal na US Open. Fanka Putina zagra z legendą. "Całkowicie neutralne" Nazwiska trzech zawodników, którzy otrzymają od organizatorów dzikie karty do turnieju głównego, zostaną ogłoszone na kilka dni przed startem zawodów.