Polki do półfinały dostały się po niezwykłym thrillerze - w starciu z Argentynką Natalią Podoroską i reprezentującą Cypr Rumunką Ralucą Șerban wygrały pierwszego seta, w drugim prowadziły 5-2 i.. stanęły. Przegrały pięć kolejnych gemów, a w super tie-breaku musiały bronić piłki meczowej, by ostatecznie triumfować 13-11. Polki gromią rywalki w pierwszym secie. Mimo braku pierwszego serwisu Niewiele wskazywało, że historia w półfinale może się powtrórzyć. Weronika Falkowska i Katarzyna Kawa były wyraźnie lepsze od byłej finalistki w deblu podczas juniorskiego US Open Elviny Kalievej oraz Aminy Anszby. W pierwszym secie oddały Amerykance i Rosjance ledwie dwa gemy, w drugim prowadziły 3-0 i... sytuacja się powtórzyła. Polki do końca musiały drżeć o awans do finału. W spotkanie układało się dla nich idealnie. Swoje podanie Polki wygrywały dość łatwo, ani razu nie dały rywalkom szansy na breaka. A to dziwne, bo Falkowksa i Kawa miały zaledwie 32 procent celnego pierwszego serwisu. Już w pierwszym gemie przełamały rywalki, a później konsekwentnie pilnowały swojej przewagi. W siódmym gemie, przy stanie 30-40, Polki zgłosiły sędziemu piłkę autową, która nie została wywołana. Arbiter przyznał im rację, a już za chwilę cieszyły się z drugiego przełamania. No i wkrótce też z wygrania seta. Kolejne trzy gemy dla Falkowskiej i Kawy. A później spore zaskoczenie Sytuacja nadal układała się idealnie, bo w drugiej partii Falkowska i Kawa wygrały trzy pierwsze gemy, w tym dwa przy podaniu rywalek. Sporo błędów popełniała Kalieva, to nie były jej dobre momenty w meczu, choć akurat seta zaczęła od asa, pierwszego w meczu. Było więc 3-0 i wtedy bardzo ryzykownie zaczęła grać Kalieva, która coraz częściej zaczęła trafiać w kort. Rywalki wygrały cztery kolejne gemy i uwierzyły, że są w stanie odwrócić losy tego spotkania. Ponieważ więcej przełamań już nie było, choć Polki miały w dwóch gemach aż pięć szans na to, losy seta decydowały się w tie-breaku. Ten znów zaczął się świetnie - po dwukrotnym przełamaniu serwisu Anszby Kawa i Falkowska prowadziły już 4-1. Tyle że już za chwilę cała przewaga została stracona, bo słabsze chwile miała starsza z naszych tenisistek, czyli Katarzyna Kawa. Polki jednak zdołały uporać się z rywalkami - wygrały po drugiej piłce meczowej. Przy pierwszej Kawa smeczowała w taśmę, przy drugiej - na ciało stojącej blisko taśmy Anszby, przed czym Rosjanka nie zdołała się już obronić. Japonka i Chinka przeciwniczkami Polek w finale W finale Polki zmierzą się w sobotę z duetem Kyoka Okamura (Japonia)/Xiaodi You (Chiny). Spotkanie to planowane jest w programie dnia jako ostatnie, czyli trzecie. Zacznie się więc około godz. 21 polskiego czasu. Awans do finału już pozwolił Polkom przesunąć się dość wyraźnie w rankingu WTA - Kawa będzie w okolicach 78. lokaty, a Falkowska - 103., najwyższej w swojej karierze. Turniej WTA 125 Copa Oster w Cali (korty ziemne) - półfinał debla Weronika Falkowska/Katarzyna Kawa (Polska, 2) - Amina Anszba/Elvina Kalieva (Rosja/USA) 6-2, 7-6 (8-6)