Ons Jabeur w ostatnim czasie przeżyła sporo rozczarowań. Trzecia porażka w wielkoszlemowym finale na Wimbledonie i uraz, który wyeliminował ją z turnieju w Montrealu mocno uderzyły w psychikę Tunezyjki. Mimo to cały czas pozostaje bardzo otwartą i uśmiechniętą zawodniczką. Po raz kolejny dała temu wyraz w Nowym Jorku, gdzie przygotowuje się to US Open. Tunezyjska zawodniczka raczej nie będzie tam należeć do głównych faworytek, ale serca kibiców już zdążyła podbić. Jabeur nie kryje niezadowolenia. "Nie wiem, dlaczego Iga tego chciała" Fani zachwyceni. Co za gest Ons Jabeur Wszystko podczas treningów przed turniejem. Zawodnicy i zawodniczki ćwiczą już na kortach w Nowym Jorku, gdzie gromadzi się sporo fanów. A ci, kiedy trafią na kogoś takiego, jak Jabeur, mogą spełnić swoje marzenia. Z nagrania zamieszczonego na profilu US Open na Instagramie dowiadujemy się, że Jabeur dała autograf absolutnie każdemu kibicowi, który ją o to poprosił. A było ich całkiem sporo. Tunezyjka rozdawała nie tylko autografy, ale także uśmiechy, przekomarzała się z dziećmi i żartowała. Jak widać, można być na tenisowym szczycie, ale nadal twardo stąpać po ziemi i pozostać zwyczajnym człowiekiem. Wielka rywalka Świątek nie wytrzymała. Polały się łzy