Nie wiadomo co by było, gdyby nie pech Rosjanki. Kalinskaja ma patent na Rybakinę. Niedawno pokonała ją w turnieju w Madrycie, wcześniej w Miami uległa jej w trzech setach. Miewa kłopoty ze zdrowiem. W Charleston, pierwszym tegorocznym turnieju na kortach ziemnych, musiała poddać mecz z Ons Jabeur. Kalinskaja zaczęła od prowadzenia 3:1, a potem straszny pech W Rzymie pokonała w pierwszych rundach Ukrainkę Dajanę Jastremską i Belgijkę Elise Mertens. Z Rybakiną zaczęła mecz dobrze. Była bliska przełamania rywalki w pierwszym gemie. Nie wykorzystała trzech break pointów. Ale później dokonała tego w trzecim gemie. Po bardzo dobrej grze przy własnych podaniach objęła prowadzenie 3:1. Kazaszka wyrównała, a potem było już 4:3 dla finalistki Australian Open. Zaczęła grać lepiej, ale rezultat był bardziej wynikiem kontuzji Kalinskajej, która dobiegając do piłki doznała kontuzji. Wychodząc na siódmy gem Rosjanka kręciła głową, widać było, że cierpi. Nie mogła sobie poradzić z bólem. Do ósmego gema już nie przystąpiła. Podeszła do Rybakiny i podziękowała jej za grę. Rewelacyjna Czeszka na drodze Rybakiny Rybakina do momentu kreczu nie pokazała rewelacyjnej formy. Podobnie było w poprzednim spotkaniu - z Jasmine Paolini. Pierwszego seta z Włoszka wygrała po tie-breaku. Z Kalinskają potrafiła z jednej strony zaserwować trzy asy, ale popełniła również trzy błędy serwisowe. Nie wydaje się, aby Kazaszka daleko zaszła w tym turnieju. Awansując do czwartej rundy właśnie osiągnęła najlepszy wynik w Rzymie. Na kortach ziemnych nie czuje się najlepiej, a kolejne spotkanie zagra z Marketą Vondrusovą. Czeszka na Foro Italico pokonała już: Kaię Kanepi, rozgromiła Biancę Andreescu (6:0, 6:1), a dziś wygrała z Marią Sakkari. Vondrusova może więc zapobiec pojedynkowi Świątek - Rybakina w ćwierćfinale. Tak się stanie, jeżeli Polka przejdzie czwartą rundę (czeka jeszcze na rywalkę), a Kazaszka wyeliminuje finalistkę Rolanda Garrosa z 2019 roku. Olgierd Kwiatkowski III runda turnieju WTA 1000 w Rzymie Jelena Rybakina (Kazachstan, 7) - Anna Kalinskaja 4:3, krecz.