O Magdalenie Fręch zrobiło się głośno w mediach na początku 2024 roku. Reprezentantka Polski wystąpiła w wielkoszlemowym turnieju Australian Open i awansowała do czwartej rundy zmagań. Tam musiała uznać wyższość Amerykanki Coco Gauff 1:6, 2:6. Z Melbourne nasza tenisistka nie wyjechała jednak niepocieszona. Za wygraną w trzech meczach zawodniczka otrzymała 375 tys. dolarów australijskich, co w przeliczeniu na złotówki wynosi aż 990 tys. Gorzej wiodło się naszej rodaczce w Dosze. Fręch odpadła w pierwszej rundzie turnieju WTA 1000 organizowanych w Katarze. Sportsmenka pochodząca z Łodzi przegrała z utytułowaną zawodniczką Wiktorią Azarenką 3:6, 6:3, 3:6. Sensacyjna porażka Aryny Sabalenki. Co za demolka w decydującej partii. Znakomite wieści dla Igi Świątek Magdalena Fręch rozbudziła apetyty. Awans i spora nagroda 26-latka kilka dni temu wywalczyła kwalifikacje do rozgrywek WTA 1000 w Dubaju. Zawodniczka awansowała do finału po kreczu Ariny Rodionovej, a w kolejnym meczu pokonała Julię Putnicewą. Polka w pierwszej rundzie zmagań w Dubaju odprawiła do domu Jekaterinę Aleksandrową. We wtorek (20.02) pokonała Petrę Martić 6:4, 1:6, 6:2. Dzięki temu zwycięstwu zawodniczka dopisała na swoje konto 120 punktów. W notowaniu na żywo nasza rodaczka przesunęła się aż o dziewięć pozycji w górę - na 42. miejsce. Za awans do kolejnej części Fręch zgarnęła imponującą sumkę. Na jej konto wpłynęło ponad 36 tys. dol. (co w przeliczeniu na polską walutę daje ponad 140 tys. zł). W trzeciej rundzie imprezy sportsmenka zmierzy się z Wiktorią Azarenką lub Jeleną Rybakiną. We wtorek (20.02) na kort wyjdzie także zwyciężczyni rozgrywek w Dosze, Iga Świątek. Rywalką pierwszej rakiety świata będzie Amerykanka Sloane Stephens. Warto dodać, że jeśli raszynianka wygra dzisiejszy pojedynek, otrzyma taką samą premię finansową, jak Magdalena Fręch. Alarm przed meczem Świątek, Iga w trudnej sytuacji. "Taki jest terminarz turnieju, kompletnie idiotyczny"