Nadal miał świetny początek tego roku. Wygrał cztery turnieje, w tym dwa wielkoszlemowe - Australian Open i Roland Garros, zostając tenisistą z największą liczbą wygranych w takich imprezach (22). Potem jednak Hiszpana dopadły kontuzje, przez które oddał półfinałowy mecz z Australijczykiem Nickiem Kyrgiosem w Wimbledonie, a wyniki w drugiej części sezonu nie były już tak dobre jak wcześniej. Tenis. Taylor Fritz nie miał w ogóle grać w Turynie, a pokonał Rafaela Nadala Nadal do Turynu przyjechał jednak jako numer jeden w turnieju. Tymczasem Fritz debiutował w imprezie, a wystąpił w niej tylko dlatego, że z powodów zdrowotnych wycofał się Hiszpan Carlos Alcaraz, lider rankingu ATP. W stolicy Piemontu tenisiści zagrali ze sobą czwarty raz i Amerykanin wyrównał bilans pojedynków. W poniedziałek rywalizację rozpoczną zawodnicy grupy czerwonej. Rosjanin Daniił Miedwiediew zagra z rodakiem Andriejem Rublowem, a Serb Novak Djoković zmierzy się z Grekiem Stefanosem Tsitsipasem. Hubert Hurkacz pełni w Turynie rolę drugiego rezerwowego. Grupa zielona: Taylor Fritz (USA, 7.) - Rafael Nadal (Hiszpania, 1.) 7:6 (7-3), 6:1 Casper Ruud (Norwegia, 3.) - Felix Auger-Aliassime (Kanada, 5.) 7:6 (7-4), 6:4