32-letnia Williams, obecnie 41. w rankingu WTA Tour, potrzebowała do wygranej godziny i 23 minut. Był to jej pierwszy finał od ponad dwóch lat, od maja 2010 roku, gdy poniosła porażkę w tej fazie w Madrycie. Poprzednią wygraną w tym cyklu odnotowała trzy miesiące wcześniej w Acapulco. Amerykanka od kilku lat zmaga się z licznymi kontuzjami i przypadłościami zdrowotnymi. Liczne przerwy w grze sprawiły, że wciąż nie udaje jej się wrócić do czołowej dziesiątki klasyfikacji tenisistek, w której prowadziła przez 11 tygodni w 2002 roku. Słabsza forma i wyniki nie raz rodziły już spekulacje na temat zakończenia kariery, ale zawodniczka wciąż je konsekwentnie dementuje. Młodsza od Williams o siedem lat Niculescu, 70. na świecie, wciąż czeka na pierwszy triumf w imprezie rangi WTA Tour. W finale wystąpiła po raz drugi w karierze, poprzednio przed rokiem właśnie w Luksemburgu. Wynik finału gry pojedynczej: Venus Williams (USA) - Monica Niculescu (Rumunia) 6:2, 6:3