"Kocham moją pracę. Uwielbiam uderzanie piłek, bieganie po korcie, skoki i pogoń za piłkami. Kocham to, co robię, tak więc wszystko to podtrzymuje moją motywację" - powiedziała we wtorek 28- letnia Amerykanka przed pokazowym turniejem w Hongkongu, a przed Australian Open (początek 19 stycznia). Nie ma już na kortach Belgijek Justine Henin i Kim Clijsters oraz Szwajcarki Martiny Hingis, a starsza z sióstr Williams wciąż jest "głodna" tenisa. Wygrała pięć razy turniej wimbledoński i dwa razy US Open, ale brakuje jej zwycięstw w dwóch pozostałych turniejach wielkoszlemowych, choć grała w finałach Roland Garros w 2002 r., a w Australian Open w 2003 r. "Nie wygrałam we Francji i Australii, choć byłam tego bliska. Te turnieje pozostają na liście moich celów" - powiedziała Venus Williams, dodając, że nie wyklucza odzyskania miejsca nr 1 w rankingu WTA. Triumfatorka ubiegłorocznego Wimbledonu i kończącego sezon WTA Tour Championship oraz mistrzyni olimpijska w deblu z Pekinu (z siostrą Sereną) oznajmiła, że czuje się doskonale po czterotygodniowej przerwie.