Choć Venus gra zawodowo w tenisa już od 1994 roku, będzie to jej debiut w Toronto. - Zawsze się tak składało, że w tej części sezonu dopadały mnie różne urazy. W tym roku, odpukać, nic złego się nie dzieje. Mogę pojawić się tego lata w kilku imprezach i oczywiście powalczyć o tytuły - wyznała 29-letnia zawodniczka podczas pracy promocyjnej dla firmy Electronic Arts w Vancouver. Venus nie ma jednak dobrych wspomnień związanych z występami w Kanadzie. Zagrała dwa razy w Montrealu, ale jej występy kończyły się już w pierwszej rundzie. - Grałam w Kanadzie kilka razy, jednak bez oszałamiających rezultatów. Wszyscy mówią, że to przetarcie przed US Open, ja jednak lubię wygrywać. I zamierzam wygrać ten turniej - dodała.