Losowanie turniejowej drabinki odbyło się w piątek. Radwańska zagra po raz trzeci w karierze z 86. na liście WTA Martić. Oba poprzednie pojedynki Polka wygrała bez straty seta. W drugiej rundzie potencjalną przeciwniczką dziesiątej w rankingu Radwańskiej będzie Julia Putincewa z Kazachstanu lub jedna z kwalifikantek. W następnej fazie najlepsza polska tenisistka może trafić np. na jedną z Amerykanek - Alison Riske lub CoCo Vandeveghe. Gdyby nie doszło w tej części drabinki do żadnych niespodzianek, rywalką Radwańskiej w czwartej rundzie (1/8 finału) może być Rosjanka Swietłana Kuzniecowa, niewygodna przeciwniczka dla Polki, a w ćwierćfinale - rozstawiona z jedynką Pliszkova. Linette, gdyby sensacyjnie pokonała w 1. rundzie Czeszkę (przegrała z nią cztery z pięciu pojedynków), w następnej fazie mogłaby trafić na Veronicę Cepede Royg z Paragwaju bądź jedną z kwalifikantek. W kolejnej rundzie rywalką może być np. rozstawiona z numerem 27. Chinka Shaui Zhang, z którą niedawno Linette przegrała w New Haven. Jeśli chodzi o Polaków, tylko Radwańska i Linette zagrają w singlu w tegorocznym US Open. Sił w eliminacjach próbowała Katarzyna Piter, ale odpadła w pierwszej rundzie. Radwańska tego sezonu nie może na razie zaliczyć do udanych. Od początku roku zmagała się z kłopotami zdrowotnymi lub ze spadkiem formy. Nie wygrała dotychczas żadnego turnieju. Lepiej wiedzie się jej w trwających obecnie zawodach w New Haven, gdzie broni tytułu i dotarła już do półfinału (w nocy z piątku na sobotę zagra z reprezentującą Australię Darią Gavrilovą). Podopieczna Tomasza Wiktorowskiego po raz 12. z rzędu wystąpi w US Open. To jedyny turniej wielkoszlemowy, w którym jeszcze nigdy nie znalazła się w "ósemce". Na 1/8 finału zatrzymała się pięciokrotnie - w latach 2007-08 i 2012-13 oraz w poprzednim sezonie. Trzeci z kolei raz w głównej drabince nowojorskiej imprezy zaprezentuje się kibicom Linette. Dwa lata temu dotarła do drugiej fazy zmagań, a w poprzednim sezonie odpadła rundę wcześniej. 82. na światowej liście poznanianka błysnęła w tegorocznym Roland Garros, gdzie zatrzymała się na trzeciej rundzie. Bardzo ciekawie zapowiada się pojedynek rozstawionej z numerem drugim Rumunki Simony Halep z grającą dzięki tzw. dzikiej karcie Marią Szarapową. Rosjanka wraca po przerwie spowodowanej kontuzjami, a wcześniej była zawieszona na 15 miesięcy za stosowanie niedozwolonego środka - meldonium. Broniąca tytułu Niemka polskiego pochodzenia Angelique Kerber (rozstawiona z numerem szóstym), ale na razie bez większych sukcesów w tym sezonie, zagra w 1. rundzie z Japonką Naomi Osaką. W stawce uczestniczek zabraknie m.in. Amerykanki Sereny Williams, która wkrótce urodzi swoje pierwsze dziecko. Pula nagród tegorocznej edycji wynosi 50,4 mln. Finał w grze pojedynczej kobiet zaplanowano na 9 września, mężczyzn - dzień później.