Ale Serb chciał więcej. Marzył o "złotym Wielkim Szlemie", zwycięstw w jednym sezonie w czterech turniejach tej rangi i złota olimpijskiego. Nie udało się. Djoković wygrał trzy tegoroczne Wielkie Szlemy - Australian Open, Roland Garros i Wimbledon, ale w Tokio na drodze do zwycięstwa stanął mu Zverev, pokonując go w półfinale turnieju olimpijskiego 1:6, 6:3, 6:1. Serb nie wywalczył nawet brązowego medalu, przegrywając w meczu o trzecie miejsce z Hiszpanem Pablo Carreno Bustą. Novak Djoković ma chwile słabości, ale wciąż jest niezniszczalny Po występie w Japonii 34-letni Djoković tłumaczył porażkę zmęczeniem psychicznym i fizycznym, kontuzjami, z którymi walczy na co dzień. Po Tokio odpoczął. Nie zagrał w żadnym turnieju amerykańskiego cyklu. Na korty Flushing Meadow wrócił z nową energią. Wygrywa, choć widać, że wciąż ma słabości. W dotychczasowych pięciu meczach, w czterech z nich stracił seta. W trzech spotkaniach z: Kei Nishikorim, Jensonem Brooksbym i Matteo Berrettinim przegrywał pierwsze sety. To były tylko chwile dekoncentracji, bo potem lider rankingu wracał do swojego rytmu. Jest zresztą wybitnym specjalistą od gry w Wielkich Szlemach, uwielbia pojedynki na dystansie pięciu setów. - Kiedy mecz się przedłuża, sądzę, że mam więcej szans niż moi rywale. Jestem gotowy grać pięć setów, spędzać po pięć godzin na korcie - powiedział Serb po meczu z Berrettinim. Zverev w życiowej formie To może być największy atut Serba w meczu ze Zverevem. Niemiec pokonał Djokovicia w Tokio, ale w meczu do dwóch wygranych setów. Złoty medalista olimpijski ma problemy z graniem długich meczów przeciwko zawodnikom z top 10. W swojej karierze na 10 spotkań w Wielkich Szlemach z zawodnikami czołowej "10" rankingu, przegrał wszystkie, w tym dwa razy z Djokoviciem. W ubiegłym roku w US Open był najbliżej zwycięstwa, ale uległ po świetnym finale z Dominikiem Thiemem w pięciu setach. W tym sezonie i w tym momencie Zverev znajduje się jednak w szczytowej formie. Wygrał turniej olimpijski (w finale nie dał żadnych szans Karenowi Chaczanowowi), a potem ATP Masters 1000 w Cincinatti. Niemiec ma imponującą serię - 16 zwycięstw z rzędu. Najnowsze informacje z ME w siatkówce mężczyzn - Sprawdź! Ale Djoković w Wielkich Szlemach wygrał 26 kolejnych spotkań. Tylko dwa zwycięstwa dzielą go od historycznego wyczynu. Jeśli pokona najpierw Zvereva, a potem lepszego z drugiego dzisiejszego półfinału Daniłł Medwiediew - Felix Auger-Aliassime, odniesie 21. zwycięstwo w turnieju Wielkiego Szlema. Nie dokonał tego nikt. Roger Federer i Rafael Nadal mają na swoim koncie 20 wygranych. Równie wielkim osiągnięciem byłoby zaliczenie czterech zwycięstw w Wielkim Szlemie w jednym roku. W historii takim wyczynem może pochwalić się dwóch zawodników: Amerykanin Don Budge w 1938 roku, a w erze open Australijczyk Rod Laver w 1962 i 1969 roku. Stawka dzisiejszego półfinału jest dla Djokovicia ogromna. Początek spotkania o 1.00 w nocy. Olgierd Kwiatkowski