Jak podaje dziennik "L’Equipe" grupa trzech francuskich zawodników (Richard Gasquet, Gregoire Barrere, Edouard Roger-Vasselin) oraz dwóch belgijskich tenisistek (Kirsten Flipkens i Ysaline Bonaventure) miała w piątek udać się na trening na nawierzchni ceglanej. Zostali jednak telefonicznie poinformowani, że mają zakaz wychodzenia z pokojów. Anulowano wynajęte przez nich samochody, a pokoje zostały ostemplowane przez Departament Zdrowia stanu Nowy Jork. Wszyscy ci zawodnicy mieli kontakt z Benoir Paire'em, u którego testy na koronawirusa dały wynik pozytywny. Francuz jest już zdrowy i może opuścić Nowy Jork. Zamknięci w pokojach tenisiści odpadli już z turnieju wobec czego nie podlegają pod turniejowe rygory sanitarne, ale obowiązuje ich prawo stanowe. Znajdujący się w podobnej sytuacji Adrian Mannarino i Kristina Mladenovic nadal grają na kortach Flushing Meadow i podobne restrykcje ich z kolei nie dotyczą. Oboje również spotykali się z Pairem. Poddani kwarantannie gracze zaproponowali, że wynajmą prywatny samolot do Paryża i spędzą tydzień w izolacji w ojczyźnie, ale władze stanowe nie pozwoliły na takie rozwiązanie. ok