- Spodziewaliśmy się ciężkiego meczu. Wyszliśmy na kort silnie zmotywowani, gotowi walczyć o każdą piłkę. A już od początku mieliśmy przewagę w każdym elemencie gry i błyskawicznie zmietliśmy przeciwników - skomentował mecz Majchrzak, który występ singlowy w US Open zakończył w pierwszej rundzie. Pierwszy set ćwierćfinału trwał tylko 18 minut, a drugi o osiem dłużej. Redlicki, zawodnik o polskim pochodzeniu, zrewanżował się Zverevovi za przedpołudniową porażkę w trzeciej rundzie singla 4:6, 3:6. W piątek wieczorem na drodze polsko-amerykańskiego duetu staną w półfinale Niemcy Johannes Haerteis i Hannes Wagner.