W pierwszym secie rozstawiona z numerem 18. Kawa nie nawiązała równorzędnej walki z przeciwniczką, która w rankingu światowym sklasyfikowana jest na 190. miejscu - o 60 pozycji niżej od Polki. Australijka rozstrzygnęła tę partię na swoją korzyść w ciągu 25 minut. W drugiej szala co chwilę się przechylała. Kawa objęła prowadzenie 2:0, ale później to Cabrera wygrała pięć gemów z rzędu. Polka mimo to potrafiła doprowadzić do wyrównania i do tie-breaka. W nim obroniła jedną piłkę meczową i wykorzystała pierwszą setową. Kawa nie potrafiła jednak utrzymać dobrego rytmu do końca spotkania i w trzeciej odsłonie zdołała ugrać trzy gemy. Fręch zmierzy się w późnych godzinach wieczornych czasu polskiego z Chinką Lu Jia-Jing. Polka zajmuje 222. miejsce w najnowszym rankingu WTA (na stronie US Open jest podawana lokata jeszcze z poprzedniego tygodnia), a jej rywalka zajmuje 189. pozycję w tym zestawieniu. We wtorek swój pierwszy mecz rozegra Kamil Majchrzak - jego rywalem będzie Argentyńczyk Carlos Berlocq. Udział w turnieju głównym mają zapewniony Iga Świątek, Magda Linette i Hubert Hurkacz. Turniej główny rozpocznie się 26 sierpnia. Tytułu w singlu bronić będą Japonka Naomi Osaka i Serb Novak Djokovic.