Novak Djoković nie znalazł się na liście startowej tegorocznego US Open. Powodem jego absencji jest brak szczepień przeciwko COVID-19. Amerykańskie Centrum Kontroli i Zapobiegania Chorób (CDC) oznajmiło, że wjazd na teren Stanów Zjednoczonych osób bez stosownego certyfikatu jest wykluczony. Ledwie przed dwoma tygodniami Serb miał prawo żywić nadzieję na start w wielkoszlemowej imprezie. CDC zapowiedziało złagodzenie sanitarnych restrykcji. Lada moment wszyscy przebywający w USA mieli być traktowani na jednakowych zasadach - bez względu na to, czy przyjęli szczepionkę. Los Djokovicia miał zależeć wyłącznie od organizatora turnieju, czyli American Grand Slam. Wizja udziału w US Open okazała się jednak złudna. Po raz drugi w tym roku 35-latek opuści światowej rangi turniej z powodu odmowy szczepienia przeciwko COVID-19. Z tej samej przyczyny nie mógł stanąć do rywalizacji w Australian Open. Novak Djoković: Dziękuję za wyrazy miłości i wsparcia "Niestety tym razem nie będę mógł pojechać do Nowego Jorku na US Open. Dziękuję za wyrazy miłości i wsparcia. Powodzenia dla moich kolegów zawodników! Będę w dobrej formie i pozytywnym duchu, czekam na okazję do ponownego startu w zawodach. Do zobaczenia wkrótce w świecie tenisa!" - napisał Djoković na Twitterze. "Djoko" to trzykrotny triumfator US Open. Na kortach Flushing Meadows okazywał się bezkonkurencyjny w latach 2011, 2015 i 2018. Obecnie na koncie serbskiego tenisisty znajduje się 21 tytułów wielkoszlemowych. Z takim dorobkiem "Nole" zajmuje drugie miejsce na liście wszech czasów. Liderem pozostaje Hiszpan Rafael Nadal (22 triumfy). Tegoroczny US Open odbędzie się w dniach 29 sierpnia - 11 września. ZOBACZ TAKŻE: