Lider światowego rankingu w piątek nie miał problemów z barkiem. W poprzedniej rundzie niewiele brakowało, aby z powodu bólu zrezygnował z dalszej gry. - Tym razem prawie nic nie czułem. Nastąpiła ogromna poprawa od poprzedniego meczu. Nie miałem pojęcia, jak mój organizm zareaguje, więc tym bardziej się cieszę, że dziś bez problemu dokończyłem spotkanie - powiedział Djoković. Kudla grał ambitnie i dużo poruszał się po korcie, ale Serb był tego dnia pewny niemal w każdym elemencie gry. Nie pozwolił się przełamać ani razu, broniąc siedem break-pointów. Wcześniej miał jednak spięcie z jednym z kibiców podczas treningu. Słyszano, jak powiedział przeszkadzającej mu osobie: "Znajdę cię, uwierz mi". Po rozpoczęciu meczu z Kudlą nakrzyczał na innego fana za zbyt głośną rozmowę. Z Wawrinką Serb grał już 24 mecze, z których 19 wygrał. Rozstawiony z numerem 23. Szwajcar wygrał wcześniej z Włochem Paolo Lorenzim 6:4, 7:6 (11-9), 7:6 (7-4). Jeszcze bardziej napięta była atmosfera meczu rozstawionego z "piątką" Daniiła Miedwiediewa z Hiszpanem Feliciano Lopezem, wygranym przez Rosjanina 7:6 (7-1), 4:6, 7:6 (9-7), 6:4. Publiczność była niezadowolona z zachowania pochodzącego z Moskwy tenisisty, który wyrwał ręcznik chłopcu od podawania piłek, a gdy sędzia stwierdził naruszenie zasad fair play, Miedwiediew rzucił rakietę na kort i krzyknął do arbitra: "Nie zasługujesz, żeby siedzieć na tym krześle!". Reakcja kibiców jeszcze bardziej rozzłościła Rosjanina, który postanowił pokazać środkowy palec w stronę trybun. - Energia, jaką mi dajecie, powinna mi wystarczyć na następne cztery mecze. Im więcej to robicie, tym częściej będę dla was wygrywał. Dziękuję - ironizował w pomeczowym wywiadzie. W kolejnej rundzie Miedwiediew zagra z niemieckim kwalifikantem Dominikiem Koepferem, który wyeliminował rozstawionego z numerem 17. Gruzina Nikołoza Basilaszwilego - 6:3, 7:6 (7-5), 4:6, 6:1. W 1/8 finału wystąpi również Szwajcar Roger Federer. Utytułowany tenisista, który w Nowym Jorku rozstawiony jest z "trójką", zmierzy się z Belgiem Davidem Goffin (15.). W trzeciej rundzie odpadł Kamil Majchrzak, który uległ Bułgarowi Grigorowi Dimitrowowi 5:7, 6:7 (8-10), 2:6.