Dodatkowo zwyciężczynie tych dwóch pojedynków spotkają się ze sobą w kolejnej rundzie. Starsza z sióstr Radwańskich - Agnieszka - w rankingu WTA także jest sklasyfikowana na 15. miejscu. Siniakova znajduje się o 53 pozycje niżej. Tenisistki te jeszcze nigdy nie grały ze sobą. Po raz pierwszy w karierze zmierzą się także na arenie międzynarodowej Urszula Radwańska (83. WTA) i Linette (92. WTA). Bardziej obyta z rywalizacją na najwyższym szczeblu jest wyżej notowana z tenisistek. W głównej części wielkoszlemowych zawodów w USA była dotychczas pięciokrotnie - w latach 2009-13. Najlepszym jej rezultatem jest druga runda, w której wystąpiła pięć lat temu i w 2013 roku. W poprzednim sezonie nie przeszła eliminacji. Linette z kolei zadebiutuje w głównej drabince tego turnieju. Wcześniej trzy razy odpadła w kwalifikacjach. Cztery lata temu w Nowym Jorku doszło już do polskiego, i to siostrzanego, pojedynku. W pierwszej rundzie Agnieszka Radwańska pokonała Urszulę 6:2, 6:3. W tej samej "ćwiartce" co Polki znalazła się broniąca tytułu Serena Williams. Numer jeden rankingu WTA w pierwszej rundzie zagra z Rosjanką Witalią Diaczenką. Amerykanka w przypadku zwycięstwa w Nowym Jorku skompletuje Wielkiego Szlema, bo wcześniej w tym roku wygrała Australian Open, Rolanda Garrosa i Wimbledon. Rozstawiona z numerem drugim Rumunka Simona Halep na początek zmierzy się reprezentującą Nową Zelandię Mariną Eraković. Turniejowa "trójka" Maria Szarapowa trafiła na reprezentującą Australią Darię Gawryłową. W drugiej rundzie kwalifikacji zagrają w czwartek Paula Kania i Katarzyna Piter. Pula nagród tegorocznej edycji wynosi 42,3 mln.