Do dramatu doszło w połowie drugiego seta. Przy wyniku 3:2 i 40:40 i podaniu rywala Miedwiediew próbował odebrać piłkę. Stanął w rozkroku. Kostka w prawej nodze wykręciła się w nienaturalny sposób. Rosjanin położył się na korcie. Walczył z ogromnym bólem. Kłótnie z sędzią, a potem kontuzja Przy mieszkającym we Francji Rosjaninin szybko pojawił się fizjoterapeuta. - Nie podoba mi się, że jest tak spuchnięta - powiedział o swojej nodze. Po chwili do Miedwiedewa podbiegł Zverev. Niemiec dobrze wiedział, co czuł jego przeciwnik. W ubiegłym roku w podobnych okolicznościach zakończył półfinał Rolanda Garrosa z Rafaelem Nadalem. Skręcił kostkę. Przeszedł operację. Pauzował kilka miesięcy. Przerwa medyczna trwała kilka minut. Miedwiediew był opatrywany. Widać było, że wyraźnie się wahał, czy kontynuować mecz. Ale ponownie wyszedł na kort. Czy kontuzja była wynikiem nawierzchni? Rosjanin narzekał na nią już po poprzednim spotkaniu z Iliją Iwaszką, w którym nieoczekiwanie stracił seta. Mówił, że korty są tak wolne, że mógłby wyjść do toalety, wrócić i odebrać piłkę. W czasie meczu ze Zverevem w dalszym ciągu krytykował kort. Ironizował. - Wiem co to jest twardy kort. Jestem specjalistą - mówił w stronę sędziego. Kontuzja wydarzyła się chwilę po tej dyskusji. Niespodziewany zwrot akcji Ale Miedwiediew odrodził się. Ani kort, ani spuchnięta kostka nie przeszkodziły mu w kolejnym zwycięstwie. Pierwsze piłki po przerwie grał na pół gwizdka, kulał, ale się nie poddawał. Miał nawet break pointa w siódmym gemie. Zverev nie wiedział jak zachować się wobec kontuzjowanego przeciwnika. Stracił pomysł na grę jakby został wybity z uderzenia. Nieoczekiwanie to Miedwiediew prezentował bardziej agresywny styl. W tie-breaku Rosjanin grał jakby nagle wrócił do zdrowia - biegał bez problemu, ślizgał się na korcie, robił szpagaty. Tenisowo spisywał się tak jak w ostatnich tygodniach. Po mistrzowsku rozegrał tie-break i wyrównał stan pojedynku. Tylko dwie porażki Miedwiediewa w 2023 roku W trzecim secie miał korzystny wynik 5:4 i serwował. Przegrał jednak tego gema. Natychmiast odrobił stratę. Przy 6:5 nie zmarnował już szansy. Po trzech godzinach i 16 minutach zakończył to wyjątkowo dramatyczne spotkanie. Miedwiediew wygrał trzy ostatnie turnieje - w Rotterdamie, Dausze i Dubaju. W tym roku ma bilans 19 zwycięstw i dwóch porażek. Przegrał z Novakiem Djokoviciem w Adelajdzie i Sebastianem Kordą w Australian Open. Ze Zverevem wygrał 17. kolejny mecz. W tej chwili jest najlepiej grającym tenisistą cyklu ATP. IV runda turnieju ATP Masters 1000 BNP Paribas Open w Indian Wells (pula nagród 8 800 000 dol.) Daniił Miedwiediew (5) - Alexander Zverev (Niemcy, 12) 6:7 (5), 7:6 (5), 7:5 Alejandro Davidovich Fokina (Hiszpania, 23) - Cristian Garin (Chile) 6:3, 6:4