Jeszcze niedawno wydawało się, że Osaka nie dokończy udziału w turnieju. Japońska tenisistka wcześniej chciała wycofać się z rywalizacji na znak protestu przeciwko niesprawiedliwości rasowej. Jej spotkanie miało początkowo odbyć się w czwartek, ale organizatorzy postanowili przełożyć całą rywalizację - zarówno w turnieju WTA, jak i ATP - na piątek. Podjęli także rozmowy z Osaką i właśnie po nich 22-letnia zawodniczka postanowiła jednak wyjść na kort. "Po moim oświadczeniu o wycofaniu się z półfinału rozmawiałam długo z przedstawicielami WTA oraz USTA. Po przeniesieniu meczów na piątek uznałam, że podejmę rywalizację. W ten sposób jednoznacznie daliśmy znać, że nie zgadzamy się z tym, co obecnie dzieje się na świecie. Dziękuję organizatorom, że także dołożyli cegiełkę do tego, by zwrócić uwagę na niesprawiedliwość rasową" - napisała w wydanym oświadczeniu. Przełożenie meczów na piątek jest odpowiedzią na wydarzenia w mieście Kenosha w stanie Wisconsin, gdzie funkcjonariusz siedmiokrotnie postrzelił w plecy Afroamerykanina. Turnieje Western&Southern Open zwykle odbywają się w Cincinnati, ale tegoroczna edycja z powodu pandemii koronawirusa została przeniesiona do Nowego Jorku, gdzie 31 sierpnia rozpocznie się wielkoszlemowy US Open. Wyniki półfinałów: Naomi Osaka (Japonia, 4) - Elise Mertens (Belgia, 14) 6:2, 7:6 (7-5) Wiktoria Azarenka (Białoruś) - Johanna Konta (Wlk. Brytania, 8) 4:6, 6:4, 6:1 bia/ mar/ krys/