To był pierwszy pojedynek tych tenisistek. Nieco wyżej w światowym rankingu plasuje się Świątek, która zajmuje 66. miejsce. Pegula sklasyfikowana jest na 79. pozycji.18-letnia Polka źle rozpoczęła spotkanie. Już w drugim gemie została "przełamana". Amerykanka grała odważnie i z dużym ryzykiem. Świątek nie mogła znaleźć recepty na tak dysponowaną rywalkę. Starsza o sześć lat Pegula szybko objęła prowadzenie 3:0. Warszawianka obudziła się w czwartym gemie, którego wygrała bez straty punktu. W następnym dwa razy doprowadziła do równowagi. Jednak to Pegula zdobyła punkt na 4:1. Potem zawodniczki zgodnie zdobywały gemy przy własnym podaniu. W dziewiątym Świątek miała break pointa i szybko wykorzystała okazję. Straty "przełamania" zostały więc odrobione. Polka znalazła się w tarapatach w gemie numer 10, przy własnym podaniu. Pegula miała aż trzy piłki setowe. Świątek zachowała zimną krew. Wygrała pięć punktów z rzędu, doprowadzając do remisu 5:5. To wyraźnie dodało skrzydeł naszej zawodniczce, która "przełamała" rywalkę w następnym gemie i to ona stanęła przed szansą na wygranie pierwszej partii. Polka okazji nie zmarnowała. Świetnie serwowała, a zachwyt wśród kibiców wzbudziło jej znakomite zagranie z bekhendu wzdłuż linii. W nagrodę 18-latka dostała trzy setbole. Dwa Pegula obroniła, ale trzeciego nie dała rady. Decydujący punkt Świątek zdobyła świetnym serwisem. Return rywalki wylądował w siatce. Początek drugiej partii był bardzo zacięty. Długo trwał zwłaszcza pierwszy gem przy serwisie Peguli. W końcu to Polka zadała decydujący cios. Amerykanka chciał szybko odrobić straty. Wysoko postawiła poprzeczkę Świątek w drugim gemie. Na szczęście warszawianka utrzymała własne podanie. Pegula nie złożyła broni. Nie udało jej się w drugim, ale za to wyszło w czwartym gemie, kiedy to wyrównała na 2:2. Za chwilę jednak Świątek znów "przełamała" rywalkę. Wydawało się, że opanowała sytuację na korcie. Pegula nie zamierzała się poddać. Amerykanka doprowadziła do remisu 4:4, a potem przejęła inicjatywę. Drugiego seta Pegula wygrała 6:4.Amerykanka złapała wiatr w żagle, a Świątek dopadła niemoc. Polka w trzecim secie zdołał "urwać" rywalce zaledwie jednego gema.W trzeciej rundzie rywalką Peguli będzie lepsza z pary Lauren Davis (USA) - Sofia Kenin (USA, 3). Turniejem w Waszyngtonie 18-letnia tenisistka z Warszawy rozpoczęła serię występów na twardych kortach. Następnie ma zagrać w Toronto i Cincinnati. Zwieńczeniem występów w Ameryce Północnej będzie wielkoszlemowy US Open, w którym jest jedną z trojga Polaków pewnych miejsca w głównej drabince singla. Poza nią są to Magda Linette i Hubert Hurkacz. RK Wynik meczu 2. rundy: Iga Świątek (Polska) - Jessica Pegula (USA) 7:5, 4:6, 1:6