Będzie to pierwszy w pełni amerykański finał w imprezie WTA rozgrywanej w USA od ośmiu lat - w 2004 roku w Los Angeles Williams przegrała decydujący mecz z rodaczką Lindsay Davenport.Tym razem młodsza z sióstr Williams potrzebuje jednego zwycięstwa żeby powtórzyć w Stanford ubiegłoroczny wynik. W sobotę pokonała w godzinę Rumunkę Soranę Cirsteę (nr 9.) 6:1, 6:2. Natomiast Vandeweghe, osiągnęła swój pierwszy finał w cyklu po sukcesie nad Belgijką Yaniną Wickmayer 6:2, 3:6, 6:2.Dzień wcześniej, w ćwierćfinale, Vandeweghe wyeliminowała bez straty seta Urszulę Radwańską. Polka startowała w imprezie również w deblu z Greczynką Eleni Daniilidou, ale walkowerem oddały mecz w 1/4 finału.Williams kontynuuje udane starty. Do USA poleciała wprost z Londynu, gdzie triumfowała w wielkoszlemowej imprezie na trawiastych kortach w Wimbledonie, pokonując w walce o tytuł Agnieszkę Radwańską. Jeśli wygra w Stanford, to odniesie 43. zwycięstwo turniejowe w karierze i zrówna się na szóstym miejscu listy wszech czasów ze starszą siostrą Venus. Wyniki spotkań 1/2 finału: Serena Williams (USA, 1) - Sorana Cirstea (Rumunia, 9) 6:1, 6:2Coco Vandeweghe (USA) - Yanina Wickmayer (Belgia, 5) 6:2, 3:6, 6:2