Urszula Radwańska wystąpi w przyszłym tygodniu w turnieju WTA na kortach ziemnych w portugalskim Oeiras (pula nagród 235 tys. dol.). Polska tenisistka nie miała szczęścia, bowiem wylosowała na otwarcie rozstawioną z numerem drugim Słowaczkę Dominikę Cibulkovą.
Młodsza z sióstr Radwańskich jest obecnie 32. w rankingu WTA Tour, natomiast jej rywalka - 15. Słowaczka zdecydowała się na start w imprezie już po zamknięciu listy zgłoszeń, dlatego otrzymała od organizatorów "dziką kartę".
Będzie to ich czwarte spotkanie, a bilans dotychczasowych jest korzystny dla Cibulkovej. Okazała się ona lepsza od krakowianki w 2009 roku w drugiej rundzie wielkoszlemowej imprezy na trawiastej nawierzchni w Wimbledonie 6:2, 6:4 oraz w ubiegłym sezonie w ćwierćfinale turnieju na twardych kortach w Carlsbadzie 6:4, 6:4.
Polce udało się wygrać z nią tylko w 2009 roku w 1/16 finału na "betonie" w Los Angeles 6:4, 6:7 (8-10), 6:4.